Trąbią o fali kulminacyjnej tam, gdzie Antek zabrał ciężarną Izę. Nie mogli tego przewidzieć
Do niedawna Antoni Królikowski i jego partnerka Iza mogli cieszyć się ostatnimi chwilami spokoju, przed zbliżającym się wielkimi krokami porodem kobiety. Para unika teraz blasku fleszy i stara się spędzać jak najwięcej czasu razem. Aktor wielokrotnie powtarzał, że w tym momencie najważniejsze jest dla niego zdrowie matki i dziecka. Niestety najnowsze wieści stawiają ich najbliższą przyszłość pod znakiem zapytania.
Wrocław już nie jest bezpiecznym miejscem dla Antka Królikowskiego
Wciąż pojawiają się nowe informacje dotyczące Wrocławia. Jeszcze dziś rano mieszkańcy mogli w spokoju obserwować, jak ich miasto jest zabezpieczane przed falą wezbraniową. Spodziewano jej się około piątku. Władze miasta podjęły konieczne działania w celu walki z kryzysem. Uszczelniano wały i z pomocą wojska rozpoczęto budowę umocnień na Bystrzycy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał jednak komunikat dotyczący kulminacji na Odrze. Ta ma nadejść już jutro. Te wieści musiały zaniepokoić Antoniego Królikowskiego i jego partnerkę. Para oczekuje dziecka, które niebawem przyjdzie na świat.
Pilne: zmieniła się prognoza. "Jutro wieczorem kulminacja" Wziął łopatę i ruszył na pomoc walczącym o Nysę. Ludzie natychmiast go rozpoznali
Antek Królikowski wkrótce zostanie tatą córeczki
Antoni Królikowski kręci obecnie serial “Uroczysko”. W związku z tym tymczasowo mieszka we Wrocławiu. Towarzyszy mu tam jego partnerka — Iza, która spodziewa się dziecka. Kobieta jest już w zaawansowanej ciąży. Para wkrótce przywita na świecie córkę.
Młody tata zdradził, jak czuje się na chwilę przed poznaniem swojej nowej pociechy. W rozmowie z “Super Expressem” mówił:
Nie miałem jakichś preferencji, bardziej skupiliśmy się na tym, żeby mała była zdrowa. Ale gdy usłyszeliśmy, że to dziewczynka, ucieszyłem się. Będzie świetnie.
Antoni Królikowski i jego partnerka na chwilę przed kryzysem
Para była niedawno widziana podczas robienia zakupów. Antoni Królikowski i jego partnerka zadbali o zapas wody w butelkach. Możliwe, że już przygotowują się do nadchodzącego kryzysu, związanego z powodzią we Wrocławiu.
Tymczasem wrocławski MPWiK poinformował, że Zakłady Produkcji Wody we Wrocławiu działają bez zakłóceń, a zapasy materiałów niezbędnych do uzdatniania są zabezpieczone. Kranówka jest szczegółowo badana w laboratorium. Obecnie nadaje się do picia.
