Tomasz Chada nie żyje. Jego śmierć nie była przypadkowa?! Szokujące doniesienia
Dzisiaj świat mediów obiegła przerażająca informacja o śmierci popularnego rapera. Tomasz Chada w wielu wywiadach podkreślał to, że rap jest jego osobistą terapią i często pomagał mu w problemach, z którymi się na co dzień mierzył. Raper wspomina, że nie raz musiał mu ktoś wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby był w stanie się opamiętać.
Chada w swoim życiu miewał problemy z alkoholem, narkotykami, a także prawem. Na przełomie 2008 i 2009 roku, uciekając przed policją, wyskoczył z szóstego piętra warszawskiego hotelu. Raper po tym incydencie dwa miesiące był w śpiączce, jednak wrócił do pełnego zdrowia i zaczął pracę nad kolejnymi kawałkami.
Tomasza Chada nie żyje, to nie przypadek?
Po opuszczeniu więziennych krat raper postanowił ostro zabrać się do pracy. Wydał płytę, a w wywiadzie wyznał, że rozpoczął w swoim życiu nowy rozdział z niezapisaną kartką, którą chce zapełnić w pozytywny sposób. Przyznaje jednak, że nie do końca mu się to udało i dalej nie stronił od używek. Udało mu się jednak odzyskać zaufanie swoich fanów, którzy dali mu drugą szansę.
W jednej z nagranych piosenek raper wspomina, że mało brakowało, a podzieliłby los Magika. Zapytany w wywiadzie dla hip-hop.pl, czy była to metafora, Chada odpowiada:
– Nie jest to żadna metafora, to fakt. Miałem taki okres, w którym po prostu nie radziłem sobie z własnym życiem, zawładnęły mną narkotyki i alkohol. Postanowiłem wtedy przeprowadzić zamach na własne życie i tak też zrobiłem – wyszedłem oknem . Nie było nisko, wyskoczyłem z szóstego piętra, jednak jakimś cudem przeżyłem i dziś z Tobą rozmawiam. Całość przypłaciłem kilkutygodniową śpiączką, długo dochodziłem do siebie – rehabilitacja trochę zajęła. Żyję, jestem wśród Was i wierzę, że mam coś do zrobienia na tym świecie, skoro wtedy mnie nie zabrało… Szacunek dla Magika, który nie miał tyle szczęścia co ja . Spoczywaj w pokoju – mówił w wywiadzie.
Raper w dalszej części wywiadu zaznacza, że wierzy w Boga i opatrzność, bo w innym wypadku z pewnością pożegnałby się z życiem.
Tomasz Chada nie żyje. Czy to było samobójstwo?
Choć media mówią o samobójstwie, to nikt nie jest w stanie uwierzyć, że pełen życia, charyzmatyczny artysta, który był u szczytu swojej kariery chciał się zabić. W jednym ze swoich utworów „Skłócony z życiem” artysta zastanawiał się, co by było gdyby podzielił los Magika. Piotr Łuszcz, raper znany jako Magik, zginął samobójczą śmiercią skacząc z 9-piętra drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia. Wczoraj obchodziłby swoje 40 urodziny.
Tomasz Chada zmarł dokładnie tego samego dnia, kiedy urodził się Piotr Łuszcz.
ZOBACZ TEŻ:
- Hipnoza TVN doczekała się parodii. Abstrachuje zaorali
- Anna Lewandowska się rozebrała! Zobacz gorącą sesję zdjęciową
- Bożena Dykiel na skraju wytrzymałości. Z aktorką jest naprawdę źle