Tłumy na polskim lotnisku. Polacy ruszyli za granicę
Polacy tłumnie wyruszyli za granicę. Udowadniają to ostatnie zdjęcia z jednego z polskich lotnisk, na którym wyraźnie widać zebrane w porcie lotniczym tłumy pasażerów. Podczas rozmowy z reporterem TVN rzecznik obiektu uzasadniał zaistniałą sytuację czasową zbieżnością rejsów.
Tuż przed Świętami Wielkiej Nocy setki Polek i Polaków zgromadziły się na warszawskim Lotnisku Chopina. Pasażerowie ustawili się w gigantycznej kolejce, czekając na odprawę. Zdjęcie sznura oczekujących podróżnych przesłała do redakcji TVN jedna z czytelniczek. Choć wykonano je w czwartek 1 kwietnia (Prima Aprilis), obecne w hali tłumy z całą pewnością nie są jedynie zwyczajowym psikusem.
Zamieszanie na Lotnisku Chopina. Polacy tłumnie opuszczali kraj
Polacy ruszyli za granicę. Udowadniają to zdjęcia jednej z obecnych na lotnisku w czwartek 1 kwietnia pasażerek. Pani Alicja informowała, że na niewielkiej przestrzeni doszło do zgromadzenia nawet, jak oceniła “na oko”, 1000 osób.
Fotografia została wykonana tuż przed godziną 17:00. Czytelniczka serwisu TVN zwróciła dodatkowo uwagę na to, że wielu podróżnych nie zachowywało wymaganego dystansu społecznego. Przypomnijmy, że wynosi on 1,5 metra.
Warto wspomnieć, iż według panujących obecnie restrykcji w hali odlotów nie może znajdować się więcej niż 400 osób jednocześnie. Ponieważ, w ocenie czytelniczki, limit ten został znacznie przekroczony, TVN postanowiło skontaktować się z rzecznikiem obiektu i poprosić o komentarz w sprawie zaistniałej sytuacji.
Tłumaczono wówczas, iż doszło do “nagromadzenia lotów”. Rzecznik nie potwierdził oficjalnie, że w czwartek w hali odlotów miała znajdować się grupa tysiąca podróżnych.
W piątek 2 kwietnia widok tłumnie czekających na odprawę Polek i Polaków miał być już jedynie wspomnieniem. Jak przekazywała reporterka TVN, wczoraj dystans społeczny był zachowany, a w kolejkach do odprawy ustawiało się maksymalnie kilkanaście osób.
Źródło: TVN Warszawa, Metro Warszawa
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: