Tłum wyszedł na ulice w Białymstoku, było słychać krzyk. Powód wywołuje dreszcze

Białystok: manifestacja poparcia działań Straży Granicznej

Uczestniczy manifestacji mieli ze sobą dwa banery: jeden z nazwą organizatora – „Dla Polski – Ruch Adama Andruszkiewicza”, a drugi z napisem „Dziękujemy za obronę polskich granic”.

Akcję, teoretycznie zorganizowaną „w imieniu mieszkańców Białegostoku i terenów przygranicznych”, wcielił w życie ruch Adama Andruszkiewicza, podlaskiego posła klubu PIS.

Andruszkiewicz jest sekretarzem stanu w kancelarii premiera, wcześniej pełnił funkcję wiceministra cyfryzacji. Był też prezesem Młodzieży Wszechpolskiej. Na wiecu mówił:

– Żołnierze Wojska Polskiego i funkcjonariusze Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej to są nasi współcześni bohaterzy, to są patrioci.

Kto uczestniczył w manifestacji poparcia dla służb mundurowych w Białymstoku?

Osobom, które manifestowały przed Oddziałem Straży Granicznej w Białymstoku, przyjrzała się Gazeta Wyborcza. W ich artykule czytamy, że poza członkami stowarzyszenia Andruszkiewicza, w manifestacji wzięli udział białostoccy radni PiS Jacek Chańko, Paweł Myszkowski i Henryk Dębowski.

Pozostali członkowie demonstracji to mężczyźni z grupy rekonstrukcyjnej w mundurach z okresu II wojny światowej, działacze Młodzieży Wszechpolskiej i kilku starszych mężczyzn, związanych z organizacjami określającymi siebie jako narodowo-patriotyczne. W sumie manifestowało około 30 osób.

W trakcie manifestacji zebrani krzyczeli głośno w kierunku okien budynku Straży Granicznej „Dziękujemy!”, a sam Andruszkiewicz przestrzegał przed możliwymi prowokacjami, choć dookoła miało być bardzo spokojnie.

Źródło: bialystok.wyborcza.pl, polsatnews.pl

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Britney Spears cała jak we krwi. Makabryczne zdjęcia trafiły do sieci
2. Smutne wieści, fani „M jak miłość” przeżyją wstrząs. Bohaterowie serialu odejdą na zawsze
3. Kontrowersyjne wydanie „Wiadomości” na TVP po marszu dla Izy