„The Voice Senior”: Po słowach Maryli Rodowicz do uczestnika Brzozowski musiał ratować sytuację
Finał „The Voice Senior” już niebawem. Tymczasem Maryla Rodowicz pozwoliła sobie na osobliwe wtrącenie podczas oceny jednego z uczestników.
Wielkimi krokami zbliża się finał 3. edycji uwielbianego programu „The Voice Senior”. Już w najbliższą sobotę dowiemy się, kto zawalczy o tytuł Najlepszego Głosu Seniorów w Polsce oraz nagrodę wysokości 50 tysięcy złotych.
Tymczasem występ jednego z półfinalistów, pana Andrzeja Bilińskiego spotkał się z niecodziennym komentarzem ze strony jurorki, Maryli Rodowicz.
Zaskakujący „żart” Maryli Rodowicz w „The Voice Senior”
Przed jurorami programu, Alicją Majewską, Piotrem Cugowskim, Witoldem Pasztem i Marylą Rodowicz stoi mocny orzech do zgryzienia. Ocena i wytypowanie najlepszego głosu spośród licznych, utalentowanych seniorów z pewnością nie należy do łatwych zadań.
Nikt jednak nie spodziewał się słów Maryli Rodowicz, podczas oceny występu uczestnika „The Voice Senior”, Andrzeja Bilińskiego”.
— Pan Andrzej, chociaż nie jest to moje ulubione imię ostatnio — zaczęła Maryla Rodowicz, wywołując falę śmiechu u publiczności i pozostałych trenerów. W tym momencie gospodarz programu, Rafał Brzozowski nie wytrzymał.
— Ale zostawmy to — zaoponował błyskawicznie.
Nietypowe wtrącenie Maryli Rodowicz było wynikiem ostatnich wydarzeń w życiu gwiazdy. Przypomnijmy, że zaledwie wczoraj media obiegła wiadomość o niekorzystnym dla jurorki „The Voice Senior” wyroku sądu , który nie przyznał gwieździe alimentów ze strony byłego męża, Andrzeja Dużyńskiego.
Mimo tak osobliwego początku Maryla Rodowicz bardzo ciepło skomentowała występ pana Bilińskiego.
— Ale pan po prostu zaśpiewał pięknie, z wielkim sercem — dokończyła, a jej słowom towarzyszyły gromkie owacje publiczności.
Z wielką niecierpliwością oczekujemy najbliższego odcinka oraz finału „The Voice Senior 3”. A wy? Macie swoich faworytów?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Pytanie na śniadanie”: Widzowie zaskoczeni zachowaniem prowadzącej. Co sobie myślała?
- Nie do wiary z kim Roznerski pojawił się na salonach. Nie mogła oderwać od niego wzroku
- Piotr Gąsowski w centrum dramatycznych zdarzeń. Przyjechała straż
