Karina Sulich 30.04.2020 19:54

Tatiana Okupnik przeżyła koszmar w trakcie porodu: „Trwał 33 godziny. Wkradł się błąd ludzki”

fot. tatianaokupnik, Instagram

Tatiana Okupnik postanowiła podzielić się ze swoimi fanami życiowym doświadczeniem. Piosenkarka zdecydowała się na opublikowanie w mediach społecznościowych nagrania dotyczącego niezwykle osobistych przeżyć. Okazuje się, że podczas porodu gwiazda przeżyła koszmar. Trwał 33 godziny. Wkradł się błąd ludzki – powiedziała łamiącym się głosem.

Tatiana Okupnik jakiś czas temu postanowiła odsunąć się od show-biznesu i w pełni skupić się na macierzyństwie. Czy jednak wiążą się z nim jedynie miłe wspomnienia? Piosenkarka zdecydowała się przerwać milczenie, poruszyć na swoim Instagramie temat tabu i zwierzyć się ze swoich osobistych problemów, opowiadając o porodzie.

Tatiana Okupnik o porodzie

Tatiana Okupnik podzieliła się z fanami historią swojego porodu, który można uznać za wręcz traumatyczne przeżycie. Gwiazda na wstępie przyznała, że nagrywa ten filmik, by ulżyć sobie, ale też pomóc kobietom, które zetknęły się z problemami poporodowymi, chcąc pokazać im, że w swoich czarnych myślach nie są same.

Tatiana Okupnik przyznała, że poród trwał 33 godziny, po 20 dostała kroplówkę, a następnie epidural. Niestety, doszło do okropnej pomyłki. Jedna z pielęgniarek nie zapisała podanej ilości, przez co piosenkarce łącznie podano 12 litrów płynów w kroplówkach. Konsekwencje były tragiczne, a gwiazda o wszystkim dowiedziała się po porodzie.

– Jedna z pielęgniarek powiedziała, że nie widziała czegoś takiego w swojej kilkudziesięcioletniej karierze. Okazało się, że w połowie ud to nie był opatrunek, to było moje ciało, moje podwozie, które się tam właśnie kończyło i dojście do siebie po tym wszystkich, mówię o zejściu opuchlizny i poruszaniu się normalnym po wyjściu ze szpitala trwało ponad miesiąc – zwierzyła się gwiazda.

Tatiana Okupnik o depresji

Piosenkarka zwierzyła się również, że w trakcie ciąży wpadła w depresję.

– Chciałam zdjąć brzuch i odłożyć go na półkę, żeby ta ciąża gdzieś z boku się rozwijała, poza mną. Wkurzało mnie to, że czułam ruchy dziecka – powiedziała Tatiana Okupnik.

Gwiazda przyznała, że bliscy bagatelizowali jej problem, uznając go za fanaberię artystki, a ona sama z ciążą pogodziła się dopiero w 9. miesiącu.

– Dopiero teraz zaczynam widzieć, że są różne elementy macierzyństwa, które potrafią dopiec. W moim przypadku były to nie tylko komplikacje poporodowe, fizyczne, dyskomfort, ale też psychiczne zmagania – podkreśliła piosenkarka.

Pod filmikami gwiazdy pojawiła się masa ciepłych słów, a obserwatorzy dziękowali Tatianie Okupnik, że podzieliła się z nimi swoim doświadczeniem.

ZOBACZ ZDJĘCIA: