Tata samotnie wychowuje 7 dzieci. Tuż przed świętami zaczepił go nieznajomy i wywołał morze łez
Tata siedmiorga dzieci stanął przed wyzwaniem samotnego wychowywania swojego potomstwa. Powodem tej sytuacji jest tragedia, która wydarzyła się w zupełnie nieoczekiwanym momencie. Los tym razem jednak się uśmiechnął… Tuż przed świętami nieznajomy zrobił dla samotnego ojca coś wspaniałego.
Duża rodzina to dar. Gdy odchodzi jedno z rodziców, drugiemu bardzo ciężko się podnieść i utrzymać liczne potomstwo. Tak było w tym przypadku. Szczęśliwe życie zostało przerwane przez tragedię, a ojciec siedmiorga dzieci stanął przed nie lada wyzwaniem. Na szczęście w świąteczny czas ludzie nie zapominają o tych, którzy są w potrzebie.
Tata wychowuje siódemkę dzieci
Życie rodziny Nelsonów legło w gruzach pewnego letniego popołudnia, gdy dzieciaki bawiły się beztrosko przed domem. Jak donosi East Idaho News, głowa rodziny, Dakota Nelson, znalazł swoją żonę, Ream leżącą bez ruchu. Nie oddychała. Mimo szybkiej próby reanimacji i przewiezieniu do szpitala niewiele dało się zrobić. Lekarze stwierdzili, że mózg kobiety był pozbawiony tlenu przez ponad 20 minut. Trzy miesiące później kobieta zmarła.
Tata siódemki dzieci w wieku od jednego do szesnastu lat nie miał nawet czasu przeżyć żałoby. Ważną rolę w życiu odgrywa wiara w Boga. Jedną z prac Dakoty Nelsona jest nauczanie w seminarium Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Jak dowiadujemy się od East Idaho News, mężczyzna pracuje na trzy etaty, by zapewnić byt swoim dzieciom.
Nieoczekiwany prezent na święta
Rodzina miała ogromne kłopoty finansowe. Hospitalizacja żony pochłonęła wszystkie fundusze rodziny, oraz pieniądze zebrane za pomocą zbiórki. Dużą winę ponosi tu system ubezpieczeń społecznych w USA. Jak donosi portal webniusy.com, Nelsonowie zarabiali za mało, by wykupić prywatne ubezpieczenie, lecz wystarczająco dużo, by państwo nie musiało objąć ich ubezpieczeniem społecznym.
Na ratunek rodzinie przyszła akcja Sekretny Mikołaj , dzięki której będą mogli odbić się od finansowego dna. Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem tata i jego dzieci zostali zaczepieni przed kościołem przez wolontariuszy, który w towarzystwie kamer wręczyli im karty i bony podarunkowe do sklepów o wartości dwóch tysięcy dolarów, oraz czek na kolejne osiem. W liście z podziękowaniami dla organizatorów akcji tata zaznaczył, że za otrzymane pieniądze kupi samochód, do którego zmieści się cała rodzina.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Rodzina Nelsonów jest wdzięczna za otrzymaną pomoc.
Tata stara się, by jego pociechom niczego nie zabrakło.
Po wizycie Sekretnego Mikołaja ciężko było ukryć wzruszenie.
ZOBACZ TEŻ:
- W Boże Narodzenie zmarła 15-letnia Gabrysia. Na jej leczenie Polacy uzbierali 4 miliony złotych
- W czasach PRL-u święciła triumfy. Co się stało z kultową gwiazdą?
- Beata Tyszkiewicz nie lubi świętować Sylwestra. Dama wyjawiła ważny powód
- Horoskop miłosny na styczeń. Kogo czekają romantyczne uniesienia, a kogo same rozczarowania?
- Viki Gabor po raz pierwszy pokazała swojego brata! Prawdziwy adonis, dziw bierze, czym się zajmuje
Źródło: eastidahonews.com, webniusy.com