„Taniec z gwiazdami”: Płoszajski wróci i zastąpi Pisarek? „Zredukowano mój wątek w serialu”
„Taniec z gwiazdami” już od pierwszego odcinka wzbudza niemałe kontrowersje. Z programu odpadli Łukasz Płoszajski i Wiktoria Omyła. W mediach krążą plotki na temat powrotu aktora na parkiet. Karolina Pisarek już od tygodnia nie pojawia się na treningach.
Łukasz Płoszajski dał się poznać rzeszy fanów za sprawą roli Artura w serialu „Pierwsza miłość”. Absolwent Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi aż do tej pory regularnie gościł także na deskach teatrów, m.in. Palladium, czy Gudejko.
Z tym większym entuzjazmem powitano go w 13. edycji programu „Taniec z Gwiazdami” i tym większe było rozczarowanie, kiedy on i jego partnerka odpadli już w pierwszych eliminacjach. Teraz w mediach pojawiły się doniesienia, że aktor może powrócić na parkiet. Wszystko za sprawą nagłego pogorszenia stanu zdrowia innej uczestniczki.
Ta para nie powinna odejść? Kontrowersje wokół programu „Taniec z gwiazdami”
Nie ulega wątpliwości, że najgorszy popis tanecznych umiejętności w pierwszym odcinku dał Krzysztof Rutkowski, mimo iż jego partnerka, Sylwia Madeńska starała się jak mogła, by nadać jego ruchom gracji. Mimo to detektyw bez licencji nie tylko nie odpadł — wielu widzów, a nawet sama Izabela Janachowska nieśmiało przewidują, że może znaleźć się w finale.
Wokół 13. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” nie cichnie szum oburzonych głosów. Na facebookowym profilu show możemy znaleźć komentarze, które wprost wytykają producentom fałszowanie wyników. Wielu widzów zastanawia się, jak to możliwe, że z programu odpadli Łukasz Płoszajski i Wiktoria Omyła.
Tancerka także otwarcie nie zgadza się z wynikiem. Po odcinku wprost przyznała, że aktor został potraktowany niesprawiedliwie. Zwróciła się nawet do fanów, aby stworzyli petycję i jawnie zażądali powrotu gwiazdy „Pierwszej miłości” na parkiet.
Jej partner miał do przegranej znacznie chłodniejszy stosunek. Kiedy ogłoszono werdykt, z zimną krwią podziękował wszystkim za zaproszenie i szansę na przeżycie niezwykłej przygody. Okazuje się, że kosztowała go ona więcej niż przypuszczamy.
– Kiedy zdecydowałem się na udział w „Tańcu z gwiazdami” bardzo zredukowano mój wątek w serialu „Pierwsza miłość”. Podobnie jest w teatrach. Na pewno nie wyjadę ze spektaklem „Weekend z R.”, spektakle z moim udziałem w Teatrze Komedia też się nie pojawią ani we wrześniu, ani w październiku. Będę sporadycznie pojawiał się w „Pierwszej miłości”, ale to będzie raz na jakiś czas. Nie starałem się również o żadne nowe produkcje, wszystko postawiłem na „Taniec”, ale ja zawsze tak mam, że albo wchodzę w coś całym sercem, albo wcale – mówił w rozmowie z „Plejadą”.
„Taniec z gwiazdami”: Płoszajski powróci na parkiet? Aktor zabrał głos
Teraz w mediach pojawiły się doniesienia, że Płoszajski rzeczywiście może powrócić do „Tańca z gwiazdami”. Wszystko za sprawą nieoczekiwanej, przykrej informacji, która niedawno gruchnęła w mediach. Stan innej uczestniczki, Karoliny Pisarek nagle się pogorszył. Modelka trafiła do szpitala z mocnymi bólami głowy. Pojawiają się doniesienia o podejrzeniu guza.
– Dużo osób pyta co się dzieje z Karoliną. Byliśmy na tomografii głowy, a wczoraj na rezonansie głowy i szyi. Karolina ma straszny ból głowy i nie jest w stanie do tej pory sama chodzić… Walczymy każdego dnia różnymi metodami, żeby było lepiej, ale na razie bez poprawy – wyjaśnił nieobecność żony na Instagramie Roger Salla.
Jak przekazuje informator „Pudelka”, Pisarek od tygodnia nie pojawiła się na żadnym z treningów, co sprawia, że jej dalszy udział w show stoi pod coraz większym znakiem zapytania. Podobno żaden poważny komunikat nie trafił jeszcze do produkcji, jednak takie opóźnienie w ćwiczeniach i tak mocno zmniejsza szansę gwiazdy.
Czy jej miejsce jej i Bartkiewicza zajmą Łukasz i Wiktoria? W rozmowie z „Plejadą” aktor gorzko skomentował sytuację.
– To jest ostatni powód, dla którego chciałbym wrócić do programu. Nie wyobrażam sobie tego, że wracam, ponieważ jedna z koleżanek nie może dłużej tańczyć, bo wylądowała w szpitalu. To byłoby bardzo przykre. Wolałbym wrócić w sytuacji, w której widownia tak się domaga naszego powrotu, że produkcja nie ma innego wyjścia albo gdyby okazało się, że głosy zostały źle policzone, lub ktoś się po prostu, po ludzku pomylił – mówił.
A wy chcielibyście powrotu aktora do „TzG”?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Sprowokowana Iwona Pavlović ostro odpowiada Rutkowskiemu. „Taki z Ciebie bardziej inspektor Cluseau, niż Holmes”
- Żona Rutkowskiego podjęła decyzję, przeprowadza się do innego domu. Ujawniła powód
- Ania Ziemba z „Sanatorium miłości” przeszła metamorfozę. Wygląda jakby ubyło jej 15 lat
Źródło: Jastrząb Post, Plejada