Taniec z gwiazdami: 4-letnia córka jednego z jury została za granicą. Dramatyczna prawda
Taniec z gwiazdami: jeden z członków jury odważył się opowiedzieć o trudnej sytuacji, jaka go spotkała. Dramatyczne chwile i rozdzielenie z córką to zaledwie namiastka tego doświadczenia. Koronawirus i sytuacja nim wywołana nie oszczędza nikogo.
Taniec z gwiazdami: 4-letnia córka jednego z członków jury została za granicą, podczas gdy oboje jej rodzice znajdowali się w dwóch innych krajach. Dramatyczna historia, w której główną rolę odegrał koronawirus. Tragiczna sytuacja na świecie i ogłoszenie pandemii mogło na długo rozdzielić 4-latkę od swojej rodziny.
Taniec z gwiazdami: dramatyczna historia członka jury
Koronawirus rozprzestrzenił się po świecie w dramatycznym tempie. Wielu ogłoszenie stanu pandemii spotkało poza granicami własnego kraju, podczas podróży, pracy, z dala od najbliższych. Walczyli z czasem, by wrócić do swoich domów. Taka historia spotkała jednego z członków popularnego programu Polsatu.
Michał Malitowski przeżył naprawdę dramatyczne chwile. Swoją historią podzielił się w wywiadzie udzielonym dla Twojego Imperium. Kiedy ogłoszono stan pandemii, tancerz znajdował się wraz ze swoją żoną Julią Phillips w Polsce, właśnie nagrywał kolejny odcinek Tańca z Gwiazdami. W tym samym momencie jego córka Lia znajdowała się w Londynie, a jej mama pracowała na Ukrainie.
- Nagle zmiany w rozporządzeniu Rady Ministrów. Co dalej z godzinami dla seniorów?
- Rutkowski szykuje przełom w poszukiwaniach Kacperka? Pojawiło się wiele nowych informacji
- Niewiele osób zdaje sobie sprawę. Jednym nawykiem możesz bezpowrotnie zniszczyć swoje brwi
Michał Malitowski córka
Michał Malitowski córka to 4-letnia Lia. Dziewczyna jest owocem związku tancerza z Joanną Leunis. W momencie, gdy jej rodzice znajdowali się w Polsce i na Ukrainie, ona przebywała w Londynie ze swoją babcią. W Wielkiej Brytanii tancerz mieszka na co dzień. Mężczyzna wspomina, że pełen nerwów i strachu czekał wraz z żoną na lotnisku na samolot. Za chwilę polskie granice miały zostać zamknięte.
Na szczęście Michał Malitowski zdążył dolecieć do Londynu. Tam obostrzenia zostały wprowadzone znacznie później niż w Polsce. Dzięki temu mężczyzna zdążył przyjechać do córki. Razem z żoną wynajął dom blisko miejsca zamieszkania Lii i jej mamy, tak by mogli się odwiedzać, najczęściej jak to jest możliwe.
–Z Julią robimy wszystko, co w naszej mocy, by Lia jak najmniej odczuła tę sytuację. Żeby nie udzielił jej się lęk, niepewność, tęsknota, które przecież także odczuwamy – opowiada tancerz w wywiadzie.
Na szczęście ta historia miała dobre zakończenie. Tancerz dosłownie wygrał walkę z czasem. Kilka dni po jego wyjeździe zdecydowano by granice Polski zamknąć.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Córka Lia jest oczkiem w głowie Michała Malitowskiego. Mężczyzna przeżył dramat, gdy granice Polski miały zostać zamknięte.
Michał Malitowski jest w jury Tańca z Gwiazdami od 2014 roku.
Żoną Michała Malitowskiego została Julia Philips. Para jest bardzo szczęśliwa.
ZOBACZ TEŻ:
- Kasia Kowalska zagrała koncert, przyszły tłumy. Ostre słowa byłego ministra
- „Są wskazania, że Chiny oszukiwały świat” . Bardzo mocne słowa polskiego eksperta
- Ogromne zmiany dla Polaków. Od dziś duże restrykcje dot. uwielbianej przez nas aktywności, policja podaje kwoty mandatów
- Zainstalował kamerę w sypialni. Na jaw wyszło, co kot robi obok jego głowy, jak śpi
- Niestety, nie żyje Julia Romelczyk. Do mediów trafiły nieoficjalne informacje o tragedii
- Andrzej Duda zabrał głos ws. doniesień o dymisji. Jest oficjalne stanowisko
źródło: pomponik.pl