„Take me out” Polsatu to kolejna ŻENADA. Widzowie bezlitośni
Za nami pierwszy odcinek nowego show Polsatu. „Umów się ze mną. Take me out” to polska wersja światowego hitu randkowego. Uczestnicy w rytmie muzyki dokonują miłosnych wyborów. Widzowie nie pozostawili na programie suchej nitki.
Idea programu jest banalna – trzydzieści singielek ustawionych w szeregu poznaje jednego singla. W kolejnych etapach programu, uczestniczki albo grają dalej o zainteresowanie mężczyzny, albo rezygnują, naciskając czerwony przycisk. W ostatnim etapie show to mężczyzna podejmuje decyzję o wyborze partnerki na randkę. Oczywiście, w dalszych odcinak będzie nam dane obejrzeć relację z randki w cztery oczy.
Show prowadzi Piotr „Guma” Gumulec, członek kabaretu „Chyba”. Poziom żartów prowadzącego dorównywał poziomowi polskich kabaretów. I tak Gumulec, wykorzystując swoją ksywkę „Guma”, rzucił żenujący żart: „bez gumy nie ma zabawy„. Jedna z uczestniczek nie pozostawiła tego żartu bez odpowiedzi, dodając: „bez gumy jest jeszcze lepsza„. Mamy wrażenie, że jeszcze lepsza zabawa jest… zmieniając program.
Internauci komentują
Widzowie nie pozostawili na nowej produkcji Polsatu suchej nitki. W bardzo krytycznym tonie wypowiadają się o nowym programie. Według nich jest on żenujący, sztucznu i nie wnosi właściwie nic.
– Chyba TVN i Polsat zrobiły sobie zawody w najbardziej żenującym programie TV. TakeMeOut to speed dating plus drewno rodem z Familiady – napisał jeden z użytkowników Twittera.
– Oglądam #takemeout – ten program to żenada, razem z żenującym prowadzącym
– Program mocno żenujący. Przez żenadę śmieszny
Odnosimy wrażenie, że TVN i Polsat prześcigają się w wyścigu na najgorsze telewizyjne show. Poziom żenady, sztuczności i niskiego poziomu w ostatnich programach tych dwóch stacji przyprawia o chęć wyrzucenia telewizora przez okno. Quo Vadis telewizjo?
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny stan zdrowia Gessler. Grozi jej kalectwo i koniec kariery!