Syn Krawczyka podczas koncertu spojrzał w niebo i zwrócił się do ojca. Powiedział siedem wzruszających słów
W sobotę, 19 czerwca Krzysztof Krawczyk junior pojawił się na scenie w Łodzi, gdzie zagrał koncert dla zebranych tam osób. Syn Krawczyka zaśpiewał utwory swojego zmarłego w kwietniu ojca, a także kilka Elvisa Presleya. W pewnym momencie spojrzał w niebo i powiedział coś, co wzruszyło niejednego fana muzyki jego taty. W siedmiu słowach zadedykował mu utwór.
Syn Krawczyka stał się jedną z najpopularniejszych osób w Polsce w ostatnich czasach. Chociaż wybuchło wiele niejasności związanych z jego rodziną, to zyskał bardzo dużą sympatię w oczach fanów jego ojca.
Krzysztof Krawczyk junior zagrał koncert w Łodzi
Chociaż wczoraj w Łodzi termometry wskazywały ponad 30 stopni Celsjusza to na koncercie Krzysztofa Krawczyka juniora warunki były jak najbardziej sprzyjające. Zebrało się na nim wielu ludzi, którzy w cieniu i przy delikatnym wietrze słuchali talentu wokalnego syna Krawczyka.
Syn zmarłego tragicznie wokalisty wykonał kilka piosenek z repertuaru swojego zmarłego w kwietniu ojca, oraz Elvisa Presleya. Niedługo po zakończeniu występu zszedł ze sceny, by podpisać autografy i zrobić kilka zdjęć z chętnymi fanami. To już drugi koncert juniora na przestrzeni kilku tygodni .
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Ludzie zapewniali go, że koncert wyszedł mu bardzo dobrze, co skomentował w rozmowie z Faktem następująco:
– W takim razie jestem szczęśliwy. To dla mnie bardzo pozytywne uczucie, jeśli widzę, że ludzie są szczęśliwi, że mają dobrą energię. Dostaję ją od nich i czuję się lepiej. Dla mnie, kiedy wychodzę na scenę i śpiewam, to piosenka – czy to taty, czy Elvisa Presleya, czy inna, staje się utworem, w którym chcę pokazać siebie, wykonuję ją po swojemu, tak jak ja to czuję – czytamy.
Krzysztof Krawczyk junior zwrócił się do ojca podczas koncertu
Syn Krawczyka zaśpiewał wielkie hity swojego ojca. Były to m.in. Parostatek , Chciałem być , czy Kołysankę dla Krzysia. Tę ostatnią Krzysztof Krawczyk napisał, gdy junior miał siedem lat.
Natomiast podczas wykonywania pierwszej piosenki młody Krawczyk spojrzał się w niebo i w siedmiu słowach zwrócił do swojego ojca – Teraz tatusiu zobacz, jak ja to śpiewam. Na oczach zebranych fanów widać było wzruszenie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum
- Podczas meczu z Hiszpanią Morawiecki przekazał wieści o pożarze. Wojewódzki Sztab Kryzysowy w działaniu
- Eksperci nie polecają gotowania rosołu na udkach z kurczaka
- Rodzice nie widzą nic złego w tym, że ich dzieci kąpią się w miejskich fontannach. Konsekwencje mogą być opłakane
Źródło: fakt.pl