Odeszła legenda. Syn właśnie przekazał najgorszą wiadomość: ”Przegrał swoją długą i żmudną walkę z rakiem”
O śmierci legendy hard-rocka, absolutnego mistrza gitary elektrycznej poinformował syn. Nie żyje Eddie Van Halen, założyciel zespołu Van Halen, legendarny gitarzysta i muzyk. Chorował na raka języka i gardła.
Syn poinformował o śmierci swojego taty, muzycznej legendy, bożyszcza wielu pokoleń, członka jednego z najpopularniejszych zespołów. Nie mogę uwierzyć, że muszę to napisać […] Przegrał swoją długą i żmudną walkę z rakiem – napisał na swoim Twitterze potomek wielkiej gwiazdy. Mężczyzna zmarł dziś w wieku zaledwie 65 lat.
Nie żyje Eddie Van Halen
Informacja o śmierci Eddiego Van Halena wstrząsnęła światem muzycznym. Eddie był fenomenalnym gitarzystą, legendą, która, można śmiało powiedzieć, wyznaczyła nowy nurt grania. Syn na swoim profilu na Twitterze napisał o śmierci ojca w poruszających słowach:
– Nie mogę uwierzyć, że muszę to napisać, ale mój ojciec, Edward Lodewijk Van Halen przegrał dziś rano swoją długą i żmudną walkę z rakiem – zaznaczył mężczyzna i dodał:
-Był najlepszym ojcem, o jakiego mogłem kiedykolwiek prosić. Każda chwila, którą dzieliłem się z nim na scenie i poza nią, była prezentem… Tak bardzo cię kocham, tato – wyznał szczerze Wolf Van Halen.
- Edzia z ”Królowych życia” niedawno przeżyła tragedię, teraz wszyscy składają jej gratulacje. Pokazała piękne zdjęcia
- Prowadząca „Dzień dobry TVN” pod ostrzałem. Internauci i widzowie nie wytrzymali, polała się fala krytyki
- Nie żyje znany polski dziennikarz. Współpracował z TVP, ”za wcześnie odszedłeś”
Kim był Eddie Van Halen?
Eddie Van Halen był gitarzystą, twórcą zespołu Van Halen, który odniósł ogromny sukces, najpierw na rynku amerykańskim, a później światowym. Jego granie znajdowało się pod silnym wpływem twórczości Jimiego Hendrixa, co zawsze uznawano za ogromną zaletę i mocną stronę gitarzysty.
W 2003 Van Halen został sklasyfikowany na 70., a w 2011 na 8. miejscu listy 100 najlepszych gitarzystów wszech czasów magazynu Rolling Stone. W 2004 roku Eddie został umieszczony na 5. miejscu listy 100 najlepszych gitarzystów heavymetalowych wszech czasów magazynu Guitar World. Jego śmierć wstrząsnęła wszystkimi. Informacja o tym, że choruje na raka języka, trafiła do mediów już w 2000 roku. Dwa lata później okazało się, że chorobę udało się wyleczyć. Choroba jednak powróciła, odkryto liczne przeżuty do gardła. Eddie Van Halen poszukiwał źródeł swojej choroby w metalowych kostkach do gry, które często trzymał w ustach.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
