Sylwia stanęła jak wryta, gdy otworzyła prezent od bratowej. Jeszcze nigdy nie było jej tak źle w święta
Sylwia podzieliła się w sieci swoją historią z tegorocznej Wigilii świąt Bożego Narodzenia. Prezent, jaki kobieta otrzymała od bratowej, nie tylko wprawił ją w osłupienie, ale też wywołał prawdziwy smutek.
Kobieta udała się na kolację wigilijną do rodziny swojego męża. Podczas wręczania sobie prezentów, szybko okazało się, że niektóre upominki potrafią ranić i to bardzo mocno.
Przykra sytuacja u rodziny męża. Sylwia upokorzona przez bratową
Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas w roku, kiedy wszystkim nam towarzyszy miłość i dobre nastawienie, a wszelkie nieporozumienia i konflikty odkładamy na bok. Okazało się, że nie każdy myśli w taki sposób. Co więcej, dla niektórych jest to idealna okazja do „wbicia szpileczki”, tym bliskim, za którymi nie przepadają.
Tak było w przypadku Sylwii, która na tegoroczną kolację wigilijną udała się do brata swojego męża. Jak sama wyznała, nie ma już rodziców, rodzeństwa, ani bliskich przyjaciół, dlatego też rodzina jej ukochanego była jej najbliższa, pomimo faktu, że bratowa nigdy za nią nie przepadała. Istotny w tej historii jest fakt, że Sylwia niedawno urodziła swoje długo wyczekiwane dziecko.
Prezent, jaki otrzymała od bratowej wprawił ją w całkowite osłupienie
Pomimo braku przyjaźni między bratową a Sylwią, Wigilii towarzyszyła przyjazna atmosfera. W końcu nadszedł czas na rozpakowywanie prezentów. Wtedy też okazało się, że miłe stosunki przy stole były tylko fikcją.
Sylwia nie ukrywa, że bardzo starała się kupić odpowiedni prezent dla wszystkich. Postawiła na zakupy w drogim sklepie, kierowała się zainteresowaniami obdarowywanych. Sama otrzymała niespodziewany upominek od bratowej.
– Kopertę dostałam na koniec. W środku znajdował się… karnet na siłownię. Nagle bratowa rzuciła tekstem: „ Sylwia, trochę ci się przytyło. Weź się za siebie” – wyznała załamana kobieta.
To jednak nie koniec smutnych rewelacji. Także mąż kobiety postanowił zabrać głos w sprawie nietypowego podarunku. Co ciekawe, mężczyzna nie widział w tym żadnego problemu, a nawet zaskoczył ukochaną swoimi słowami na temat prezentu.
– Myślałam, że mąż stanie po mojej stronie. On powiedział, że nowy rok to dobra okazja na rozpoczęcie ćwiczeń. Czy nikt nie rozumie tego, że niedawno urodziłam jego dziecko i nie mam czasu ani siły na sport? – wyznaje załamana Sylwia.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- Teściowa dała jej na święta malutki prezent. Otworzyła go i zaniemówiła, tego się nie spodziewała