Stuhr żałośnie żartuje: „Nawet Urubko NIE MÓGŁ WYTRZYMAĆ W POLSKIM OBOZIE”
Rozdanie Orłów podczas gali Polskich Nagród Filmowych zapadło wszystkim w pamięci głównie przez prowadzącego Macieja Stuhra. Aktor w dość nieudolny sposób żartował z katastrofy smoleńskiej i aktorów drugiego sortu. Żarty prowadzącego wywołały ogromną burzę i mocno podzieliły zdania publiczności. Przez zaistniałą sytuację TVP nie relacjonowało następnej gali Orłów.
Maciej Stuhr pomimo niezbyt udanego występu prowadził również poniedziałkową galę. Artystę najwyraźniej nie zniechęciły negatywne opinie na temat jego żartów i tym razem również pozwolił sobie rzucenie kilkoma anegdotkami.
Żałosnych żartów Stuhra ciąg dalszy
Rozpoczął nawiązaniem do słów księdza Stańka, który modlił się o szybką śmierć papieża Franciszka. Stuhr postanowił przedstawić wymyśloną przez siebie sytuację, gdzie aktorzy mieliby pogrążać się w modlitwach za swoich kolegów i koleżanki z branży.
– W ciągu ostatnich dwóch tygodni w kościołach ponoć zaroiło się od aktorów i reżyserów modlących się za swoich kolegów. Widziano ponoć Agatę Kuleszę modlącą się za Kingę Preiss. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów na roratach pojawiła się Małgorzata Szumowska w intencji Anny Kazejak, a Krystyna Janda dała nawet na mszę za Joannę Szczepkowską. Ja sam strzeliłem jedną zdrowaśkę za Dorocińskiego – rozpoczął Maciej.
Na tym jednak nie poprzestał i kolejnym żartem był ten o polskich obozach. Aktor zestawił nowelizację ustawy IPN z kryzysem polsko-izraelskim, który rozpoczął się awanturą o polskie obozy zakłady. Stuhr zauważył podobieństwo z obozem wyprawy na K2, gdzie występowały między himalaistami różnego rodzaju konflikty, wskutek których Urubko postanowił sam atakować szczyt góry.
– Podobno himalaista Urubko przypuścił samotny atak na K2, gdyż nie był w stanie wytrzymać w polskim obozie – zakończył żarty.
Myślicie, że Maciej Stuhr naprawdę myśli, że tego typu wypowiedzi są zabawne?
ZOBACZ TEŻ:
- Gorąco! Półnaga Margaret wije się na plaży
- AFERA! Deynn NIE ODDAŁA pieniędzy koleżance i ją zablokowała. „Kasa ma do mnie wrócić”
- Małysz nie wytrzymał przed kamerą. „Jest mi bardzo przykro”
Źródło: pudelek.pl