Czy straż miejska powinna istnieć? Wielu ma poważne wąpliwości
Straż od 1991 roku w Polsce jest zobowiązana do pilnowania porządku w gminach i miastach. Wiele osób ma kłopot z rozeznaniem, czym zajmuje się policja, a czym straż. Wielu z nas nie wie, czy od funkcjonariusza straży miejskiej można otrzymać mandat i za co. Ten brak rozeznania zdaniem wielu Polaków wprowadza chaos.
Straż miejska to instytucja powołana w celu utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa. Co ciekawe instytucja ta, nie podlega władzy centralnej, a lokalnemu samorządowi. I tu zaczyna się kłopot, straż bowiem dysponuje, mniejszymi prawami niż Policja Państwowa. Wobec tego wielu Polaków ma wątpliwości czy powinna istnieć.
Czym zajmuje się straż miejska?
Straż miejska zajmuje się monitorowaniem bezpieczeństwa w mieście. Wbrew temu, jakie to stwierdzenie niesie za sobą wyobrażenia, funkcjonariusze niejednokrotnie mają ręce pełne roboty. Są zobowiązani do monitorowania całej, gminy, mają dbać o bezpieczeństwo i reagować w razie niebezpiecznych sytuacji.
Straż zajmuje się także usuwaniem wszelkich niebezpieczeństw, współpracuje ze wszystkimi służbami porządkowymi, uczestniczy w usuwaniu awarii. Straż jest także zobowiązana do informowania lokalnej społeczności o zagrożeniach i niebezpieczeństwach.
Czy straż miejska może wystawić mandat?
Tak, straż miejska może wystawić mandat. Do głównych zadań funkcjonariuszy należy przecież pilnowanie porządku, a egzekwowanie tegoż w Polsce odbywa się najczęściej za pomocą wystawienia mandatu. Straż ma więc uprawnienia, by za niezgodne z prawem postępowanie ukarać obywatela.
Możemy zatem spodziewać się mandatu za wszelkie naruszenia w miejscu publicznym takie jak: spożywanie alkoholu, nieprawidłowe lub nieopłacone parkowanie, stwarzanie zagrożenia dla innych. Straż ma prawo kierować ruchem drogowym, jednak nie otrzymamy od niej mandatu za przekroczenie prędkości, z uwagi na brak sprzętu sprawdzającego prędkość kierowcy.
Czy straż miejska może wystawić mandat za brak maseczki?
Straż miejska może wystawić mandat za brak maseczki, a właściwiej za niezasłanianie nosa i ust. W marcu rząd zadecydował, że służby zobowiązane do sprawdzania, czy Polacy dostosowują się do obostrzeń to policja i straży. W takiej sytuacji, jeśli zostaniemy zatrzymani przez straż, a funkcjonariusze uznają, że upomnienie to za mało, możemy odebrać mandat.
Rządzący mają w planach wpisać obowiązek nosa i ust do ustawy. Wtedy mandaty za brak maseczki będą znacznie wyższe. W tym momencie policjant lub funkcjonariusz straży miejskiej mogą wlepić mandat w wysokości 500 złotych. Wyższa kara w wysokości 30 000 złotych zostaje wystawiona przez sanepid, jeśli uzna, że nastąpiło zagrożenie zdrowia i życia innych.
Czy straż miejska może zatrzymać pojazd?
Straż miejska może zatrzymać pojazd, ale tylko pod pewnymi warunkami. Straż nie może wlepić mandatu za prędkość, może natomiast zatrzymać i wyznaczyć grzywnę za niedostosowanie się do znaków drogowych.
Dodatkowo strażnicy mają prawo wylegitymować kierowcę samochodu oraz sprawdzić dokumenty pojazdu. Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, że strażnicy posiadają takie uprawnienia.
Dokładny zapis uprawnień Straży Miejskiej w ruchu drogowym, możemy znaleźć w Prawie o ruchu drogowym: