„Strasznie fałszujesz”. Steczkowska ostro o występie uczestnika w „The Voice of Poland”, nie miała litości
Dziś miał miejsce trzeci już odcinek nowej edycji programu „The Voice of Poland”. Trenerzy kolejny raz wybierali członków swoich drużyn na przesłuchaniach w ciemno. Występ jednego z uczestników wzbudził szczególne emocje. Surowo oceniła go Justyna Steczkowska.
Wspomnianym wykonawcą był 42-letni Chris z Francji, który od 16 lat mieszka w Polsce, konkretnie w Toruniu. Przez ostatnie lata sam uczył się śpiewać. Opowiadając o tym, podkreślił, jak ważna jest regularna praca.
„The Voice of Poland”: Justyna Steczkowska surowo ocenia uczestnika
Chris zaśpiewał utwór „Synchronize” autorstwa Milky Chance. Piosenka pozwoliła mu się wykazać, bo artysta zmieniał barwę głosu na tyle, że w pewnym momencie trenerzy nie wiedzieli, czy mają do czynienia z kobietą, z mężczyzną, a może z parą.
Choć wszyscy byli jego wykonem ewidentnie zainteresowani, ostatecznie odwróciły się do niego tylko fotele należące do Marka Piekarczyka i Justyny Steczkowskiej. Po Chrisie było widać, że go to nie satysfakcjonuje. Tomson, który przecież się na niego nie zdecydował, powiedział mu, że mimo to powinien być z siebie dumny , bo do sukcesu wystarczy tylko jeden odwrócony fotel. Podobnie stwierdziła Lanberry.
Ta, która już się odwróciła, Justyna Steczkowska, była dużo mniej kurtuazyjna w swoich słowach. Wprost powiedziała, że występ nie był dobry, a Chris fałszował w zasadzie co piąty dźwięk . Zaraz potem wytłumaczyła, dlaczego się odwróciła.
„The Voice of Poland”: Justyna Steczkowska wybiera Chrisa
– Fałszujesz, a mimo to ja się odwracam. To znaczy, że musi być w tobie coś więcej. Coś, co jest bardzo cenne. Jeśli trafisz do mojej drużyny, wyczyścimy ten syf, który narobiłeś w piosence — wyznała szczerze piosenkarka.
Marek Piekarczyk, który również się odwrócił, stwierdził za to, że nie usłyszał niepożądanych dźwięków. Podkreślił, że jego koleżanka jest bardzo wyczulona i pewnie dlatego tak uznała. Dodał, że przede wszystkim w śpiewie zauważa ludzi, a nie ich technikę. Zgodził się ze Steczkowską, że Chris ma w sobie to coś.
– Jest w twoim głosie pasja i jakieś szaleństwo . Jeśli tylko się je ogarnie, to będzie naprawdę fajnie — dodała Justyna.
Swoją szczerą opinią i ofiarowaniem chęci pomocy w treningu wokalnym Steczkowska przekonała Chrisa, bo ten ostatecznie wybrał ją, choć Marek Piekarczyk namawiał go, mówiąc, że u niego nie będzie musiał ćwiczyć. Francuz już wcześniej wspominał jednak o ciężkiej pracy, więc można było się spodziewać, że ostatecznie wybierze bardziej wymagającą ze ścieżek. Kto wie, może to właśnie ona najbardziej zaprocentuje.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Justyna Steczkowska zalała się łzami i ruszyła na scenę. Wzruszający występ w „The Voice of Poland” zachwycił jurorów
- Dostali nowy dom, ale tym razem zapadła jeszcze jedna decyzja. Katarzyna Dowbor poinformowała o diagnozie lekarza
- Marek Piekarczyk przesadził? Steczkowska wyznała, że go kocha, chwilę później wbił jej szpilę. „Jak możesz tak mówić?”