"Strach wychodzić z domu". Mieszka przy TVP, zdradziła, co tam się dzieje. Krzyki i tłumy policji na ulicy
Przegłosowana przez sejm ustawa o przywróceniu ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP wywróciła do góry nogami sytuację w polskich mediach. TVP Info zaprzestało nadawanie, natomiast pod główną siedzibą publicznego nadawcy zebrał się tłum protestujących. Sytuacja z godziny na godzinę staje się coraz bardziej napięta. Kobieta, która mieszka przy TVP, powiedziała nam, co się tam teraz dzieje.
Trwa protest przed główną siedzibą TVP
19 grudnia sejm przegłosował uchwałę o przywróceniu ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP. Krótko po tym ok. 100-osobowa grupa polityków Prawa i Sprawiedliwości udała się do do głównej siedziby TVP przy ul. Woronicza, by zaprotestować przeciwko zmianom wymierzonym w publiczne media.
W każdej demokracji muszą być silne media antyrządowe. Tak się składa, że w Polsce to są media publiczne i to się w najbliższej perspektywie nie zmieni. W związku z tym musimy tych mediów bronić, właśnie dlatego, że bronimy demokracji, bronimy prawa obywateli do dostępu do informacji – głosił Jarosław Kaczyński.
Od wczoraj w budynku przebywają na zmianę “warty” składające się z przynajmniej 10 posłów PiS. W ciągu dnia, za namową Telewizji Polskiej, do protestujących polityków dołączyły tłumy obywateli, którzy również sprzeciwiają się wprowadzeniu zmian. Sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie, jednak daleko jej od miana spokojnej manifestacji. Nasza redakcja dostała informacje z pierwszej ręki o tym, co tam się właśnie dzieje.
Trudno uwierzyć, co zawisło na ścianie siedziby TVP. Przecieraliśmy oczy ze zdumienia. "Tego to nawet Ucho Prezesa nie przewidziało" "Żebyś ty nie siedział". Jarosław Kaczyński nie wytrzymał pod siedzibą TVP. Szokujące słowa i ten wzrok!Protestujących pod TVP wciąż przybywa
Na różnych kanałach Telewizji Polskiej można od wczoraj usłyszeć komunikaty, które zachęcają widzów, by ci przyłączyli się do protestu. “Wirtualne Media” podały, że dziś rano pojawiła się następująca informacja:
Wszystkich sympatyków oraz widzów Telewizji Polskiej posłowie zapraszają przed siedzibę TVP, by wyrazić swoje wsparcie dla niezależności mediów publicznych.
Jak widać, apel zadziałał, ponieważ z godziny na godzinę pod TVP przybywa coraz więcej osób. Są wśród nich nie tylko sympatycy PiSu, ale również osoby, które sprzeciwiają się samemu protestowi. Nie brak również gapiów oraz dziennikarzy, którzy starają się uwiecznić całą sytuację. Nad porządkiem czuwają policyjne patrole, które obstawiły całą okolicę, a także odgrodziły budynek TVP od manifestujących. Kobieta, która mieszka w tej okolicy, podzieliła się z naszą redakcją swoimi odczuciami. Co zobaczyła pod główną siedzibą publicznego nadawcy?
ZOBACZ TEŻ: Policja otoczyła TVP. Tłumy ludzi ruszyły na budynek. Skandaliczne sceny w centrum Polski
Co dzieje się pod TVP? Kobieta opowiedziała, co właśnie zobaczyła tuż pod siedzibą główną
Pewna mieszkanka Mokotowa postanowiła skontaktować się z naszą redakcją i opowiedzieć, jakie sceny rozegrały się na jej oczach pod główną siedzibą TVP. Kobieta mieszka tuż obok budynku, pod którym od wczoraj zbiera się coraz więcej ludzi. Na zdjęciach, które nam wysłała, widać Polaków protestujących z biało-czerwonymi flagami oraz różnymi plakatami. Słychać głośne krzyki, a wokół roi się od funkcjonariuszy policji. Śledczy obstawili nie tylko teren Telewizji Polskiej, ale również całą okolicę, gotowi w każdej chwili intwerweniować.
Wyszłam na zakupy do sklepu i był otoczony policją, później zobaczyłam, co dzieje się pod samą TVP. Strach wychodzić z domu, czegoś takiego jeszcze nie widziałam – relacjonuje kobieta.
Niewiele wskazuje na to, by sytuacja miała uspokoić się w najbliższych godzinach.