Śpiewała „Chcę tu zostać”, a jednak zniknęła. Co się dzieje z Joanną Kozak z zespołu „Farba”?
Wokalistka zespołu „Farba”, Joanna Kozak, po wypuszczeniu ponadczasowego hitu „Chce tu zostać” zniknęła ze sceny muzycznej. Teraz wraca z kolejnym przebojem, ale to niejedyne zaskoczenia w życiu artystki.
Jako młoda kompozytorka i autorka tekstów zwyciężyła telewizyjną „Szansę na sukces” co otworzyło jej drzwi do show-biznesu. Wraz z przyjaciółmi założyła zespół „Farba” i zaczęła koncertować po Polsce i Stanach Zjednoczonych.
Po latach nieobecności na scenie wraca z nowym repertuarem jako odmieniona wokalistka. W życiu prywatnym Joanny Kozak również doszło do wielu zmian.
Liczne pasje piosenkarki zespołu „Farba”, Joanny Kozak
Artystka prowadzi interesujący profil w mediach społecznościowych, w którym pokazuje kulisy prywatnego życia. Oprócz wokalnego talentu kobieta może pochwalić się niezwykłymi pracami plastycznymi, które są abstrakcyjną mieszanką żywych kolorów.
Zamiłowanie do sztuki towarzyszyło Joannie Kozak od lat młodości, gdy rozpoczęła studia w łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych w Kolegium Mody. Dziś swoimi pracami dzieli się z wielbicielami na oficjalnym profilu na Instagramie.
Pasję do wodnych sportów podziela z pięcioletnią córką, Anielą, z którą chętnie pozuje na wspólnych zdjęciach. Dziewczynka jest owocem miłości Joanny Kozak z perkusistą zespołu „Farba”, Jackiem Woźniakiem. Obecnie to ten duet stanowi pion zespołu, który pojawia się w programach telewizyjnych.
Najnowszy przebój Joanny Kozak „Może kocham Cię” można było usłyszeć podczas emisji jednego z odcinków porannego programu „Dzień dobry TVN”. W serwisie internetowym YouTube utworu posłuchało już około 70 tysięcy słuchaczy.
Być może, po długich latach przerwy, zespół „Farba” powróci do koncertowania, by nadal zachwycać żywiołowymi występami i nietuzinkowym repertuarem.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
- Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
- Co się stało Kurskiemu? Niepokojący widok podczas Gali Wiktorów, boli na sam widok