Smutny obrót spraw ws. „testamentu” Durczoka. Jego syn będzie załamany
Jakiś czas temu media obiegła smutna wiadomość o śmierci znanego dziennikarza Kamila Durczoka. Prezenter pozostawił po sobie duży majątek, ale też ogromne długi. Teraz okazało się, że zgodnie z prawem jego syn nie może zrzec się spadku po znanym ojcu.
Jedyne, co w obecnej sytuacji może zrobić syn Kamila Durczoka to podjąć odpowiednie kroki w celu zapobiegnięcia odziedziczenia długów gwiazdora. Sprawa jest dużo bardziej skomplikowana, niż początkowo zakładano.
Syn Kamila Durczoka nie może zrzec się spadku po ojcu
Kamil Durczok zmarł nagle z powodu zatrzymania krążenia w szpitalu w Katowicach. Dziennikarz TVP i TVN pozostawił po sobie duży majątek, ale również olbrzymie długi. Z racji braku sporządzenia testamentu przez gwiazdora, spadkobiercą automatycznie stał się jego jedyny syn. Początkowo 24-latek poważnie rozważał zrzeknięcie się darowizny, teraz jednak okazało się to niemożliwe.
Okazało się, że zrzeknięcie się całości spadku może mieć miejsce jedynie za życia spadkodawcy i musi mieć formę aktu notarialnego. W przypadku syna Kamila Durczoka nie jest to już możliwe. 24-latek może natomiast wnosić o odrzucenie spadku. Według artykułu 1012 Kodeksu Cywilnego spadkobierca może przyjąć spadek w całości, bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, lub odrzucić pozostawione przez zmarłego zobowiązania finansowe.
Spadkobierca, czyli w tym wypadku syn Kamila Durczoka ma czas sześciu miesięcy od momentu, w którym dowiedział się o powołaniu do spadku, na złożenie odpowiedniego świadczenia w sądzie lub w obecności notariusza.
Przypomnijmy, że majątek Kamila Durczoka składa się między innymi z luksusowego domu w Szczyrku, połowy mieszkania w Katowicach, w którym obecnie mieszka była żona dziennikarza i mama jego syna Marianna Dufek oraz zabytkowego mercedesa. Co więcej, Kamil Durczok pozostawił po sobie także zyski z jego aplikacji Durczokracja.
Źródło: pudelek.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Fryzjerka miała już dość. Na drzwiach salonu wywiesiła kartkę z pilną prośbą
- Totalny hit w Pepco za 20 zł. Pojawił się produkt, na który poluje miliony Polek
- Kurdej-Szatan nagle przerwała milczenie. Niepojęte, co właśnie dzieje się w sieci