Smutne wieści dotarły do Idy Nowakowskiej w trakcie wywiadu. Jej kolega pożegnał się z „PnŚ”
Wczoraj media obiegła informacja dotycząca odejścia Roberta El Gendy’ego z obsady programu „Pytanie na śniadanie”. Jego koleżanka z tego show, Ida Nowakowska, została na gorąco zapytana, co o tym uważa. Jej reakcja była wyjątkowo szczera.
Prezenterka dostała to pytanie tuż po gali Polish Businesswoman Awards, w trakcie której Ida odebrała jedną ze statuetek. Rozmawiająca z nią reporterka „Świata Gwiazd” była pierwszą osobą, która przekazała jej wieści o koledze. To było widać po jej minie.
Ida Nowakowska reaguje na wieści o współprowadzącym
Wczoraj pojawiły się informacje, według których Robert El Gendy miał zostać usunięty ze składu prowadzących „Pytania na śniadanie”. Jako przyczynę podawano 2 powody. Pierwszym był brak stałej współprowadzącej, a drugim rzekoma chęć skupienia się na aktorstwie. Prezenter realizuje się bowiem też na tej płaszczyźnie.
Gdy Ida się o tym dowiedziała, zaskoczona wytrzeszczyła oczy. Szczerze przyznała, że wcześniej o tym nie słyszała i wręcz nie dowierzała, że to oficjalna informacja. Była w na tyle dużym szoku, że nie była w stanie w żaden konkretny sposób tego skomentować. Stwierdziła jedynie, że musi zadzwonić zaraz do Roberta, by upewnić się u źródła. Była tematem żywo zainteresowana.
Ida Nowakowska wyznaje prawdę o prowadzących „Pytanie na śniadanie”
Przy okazji Ida wyjawiła dosyć interesującą kwestię dotyczącą prowadzących „Pytanie na śniadanie”. Jak wyznała, nie wiedziała o decyzji Roberta, bo tak naprawdę bardzo rzadko z nim rozmawia. Wytłumaczyła, że prezenterzy, raczej nie przecinają się w pracy, jeśli nie mają razem danego odcinka.
Wspólnie widują się więc tylko na branżowych imprezach, jak na przykład prezentacjach ramówki na następny sezon, czy przy okazji kręcenia spotów. Przez to większość z nich wcale nie zna się tak dobrze, jak mogłoby się wydawać. Mimo to starają się wzajemnie wspierać, gdy nadarza się ku temu okazja.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Ida Nowakowska zaliczyła wpadkę na Koncercie Piosenki Wojskowej. Zapowiedziała występ martwego piosenkarza
- Dagmara Kaźmierska ma dosyć ludzi, nie chce być już sławna. „Nie jestem małpą w klatce”
- Wielka wpadka ekipy Katarzyny Dowbor? Fani programu „Nasz nowy dom” pierwszy raz tak rozczarowani remontem