Pamiętacie ten przysmak z dzieciństwa? Na sam widok przypomina się niepowtarzalny smak
Smak dzieciństwa ma dla każdego zupełnie inne oblicza. Wszyscy jednak prosiliśmy mamę, by usmażyła… właśnie! Okienka, kratki lub zgodnie z napisem na opakowaniu przysmak świętokrzyski – jak to nazywaliście? Wystarczy spojrzeć na zdjęcie złotych okienek by, poczuć to jak smakowały.
Okienka, jak się je najczęściej nazywało, składały się jedynie z mąki i wody. Należało je wrzucić na rozgrzany olej. Po jakichś 30 sekundach okienka wypływały na wierzch, należało je wyłowić, odsączyć i chrupać! Produkt jest wyrobem WSP Społem i pamięta czasy PRL-u. Ale i młodsze pokolenia pomyślą o okienkach z rozrzewnieniem. Pamiętacie ten smak?
Czy da się okienka przyrównać do jakiegokolwiek innego produktu? Byłoby to bardzo trudne!