„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Julia uciekła od Tomka. Teraz jej ojciec ostrzega: ”Ma przerąbane”
Trwa 6. sezon programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” stacji TVN. W 13. odcinku będzie się działo – jedna z uczestniczek programu, Julia, uciekła od męża – Tomasza – po jego bardzo przykrych słowach. Ojciec kobiety jest oburzony i nie żałuje gorzkich słów wobec mężczyzny.
Ostatnio widzowie „Ślubu od pierwszego wejrzenia” byli świadkami bardzo smutnych wydarzeń w życiu Julii i Tomasza. Para, od początku niezbyt dobrze dobrana, przeżyła wiele trudnych rozmów, podczas których mężczyzna zachowywał się skandalicznie.
„Ślub od pierwszego wejrzenia”: co wydarzy się między Julią a Tomkiem w 13. odcinku?
Nawet pomoc specjalistów zdała się na nic, kiedy Tomasz stwierdził, że ich związek będzie miał przyszłość, jeśli Julia schudnie . Kobieta poczuła się upokorzona, stwierdziła też, że nie takiego partnera szuka dla siebie:
– Ja potrzebuje mężczyzny, który mnie zaakceptuje . Czy ja mam kilka kilo za dużo, czy ja schudnę, czy będę miała takie włosy, czy inne – chciałabym być akceptowana – tłumaczyła Julia.
Po tych wydarzeniach Julia wróciła do mieszkania swojego ojca – Tomasz nie próbował jej wtedy nawet zatrzymywać . W międzyczasie w rozmowie telefonicznej powiedział też, że rozważa rozwód.
Co czeka widzów w 13. odcinku programu? Kobietę czeka rozmowa z Tomaszem. Jej ojciec, początkowo zachwycony mężczyzną, teraz nie szczędzi gorzkich słów na jego temat:
– Bardzo źle go odbieram. Zmieniłem o nim zdanie o 180 stopni. Uważałem go za solidnego i uczciwego człowieka. Takie zrobił wrażenie. A teraz uważam, że jest nieszczery i robił dobrą minę do złej gry – zwierza się ojciec Julii.
Mężczyzna dodaje też, jak jego zdaniem powinien zachować się Tomasz:
– Nie chciałbym go obrażać, bo nie o to chodzi w tym wszystkim. Ale chciałbym, żeby zrozumiał, że w życiu nie można tak postępować, że trzeba ludzi szanować .
„Ślub od pierwszego wejrzenia”: ojciec Julii o Tomaszu: „Ma przerąbane”
Podczas rozmowy z Julią jej ojciec zażartował, że rozmowa z nim nie będzie należała do najłatwiejszych – delikatnie mówiąc:
– Ma przerąbane. Lepiej niech nie siedzi ze mną, tak jak ostatnio, bo ostatnio siedział w zasięgu mojej ręki, a to mogłoby być niebezpieczne.
Mężczyzna nie ma też wątpliwości, jak potoczy się rozmowa jego córki i zięcia, i że Tomasz „przyjedzie o 12, a o 13 wyjedzie”.
Sama Julia nie zakłada niczego z góry. Wyjaśnia, że zobaczy, jak potoczy się sama rozmowa i co będzie miał do powiedzenia Tomasz.
Źródło: tvn.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1.
Ruszyły najlepsze promocje roku. Warto się pospieszyć
2.
Totalny hit w Pepco za 20 zł. Pojawił się produkt, na który poluje miliony Polek
3.
Kurdej-Szatan nagle przerwała milczenie. Niepojęte, co właśnie dzieje się w sieci