Nowożeńcy wypożyczyli na ślub Lamborghini i je rozbili. Najgorsze było jednak to, co zrobili później
Ślub ten zarówno w pamięci Państwa Młodych, jak i gości weselnych utkwi przez długie lata. Para młoda pragnęła, by ich wielki dzień zorganizować z rozmachem i przepychem. To właśnie dlatego wypożyczyli Lamborghini, którym zamierzali zajechać pod kościół. Niestety, rozbili je, a najgorsze były to, co zrobili później. Ich zachowanie jest niedopuszczalne.
Państwo młodzi dokładają wszelkich starań, aby ich ślub był dokładnie taki, jaki sobie wymarzyli. W końcu ten jeden wieczór w całości należy do nich, a piękne wspomnienia pozostaną z nimi już na zawsze. Nie po raz pierwszy okazuje się, że los uwielbia płatać figle, a niektórych sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Tak było też tym razem.
Ślub ten zapamiętają wszyscy
Do zdarzenia doszło w mieście Maasdijk położonym w południowej Holandii. Para Młoda wynajęła luksusowy samochód, Lamborghini Huracan Spyder , aby olśnić gości w chwili pojawienia się pod kościołem. Dodajmy jeszcze, że jego wartość szacowana jest na ponad milion złotych .
Ślub z rozmachem zakończył się rozbitym autem i awanturą.
Kosztowny pojazd jechał w orszaku ślubnym , gdy nagle zderzył się z samochodem dostawczym. W trakcie kolizji kierowca Lamborghini nie był w stanie zapanować nad sportowym autem, które odbiło się od dostawczaka . W efekcie samochód zatrzymał się na słupie. Całe szczęście nikomu nic się nie stało. Jednak chwilę później wydarzyło się coś, czego nikt nie mógłby się spodziewać.
Na drodze doszło do potwornej awantury
Weselnicy niespodziewanie wszczęli awanturę z 30-latką kierującą samochodem dostawczym. Jeden z najbardziej agresywnych i porywczych gości weselnych napluł jej kilka razy w twar z . Policja nie mogla zapanować nad sytuacją, która wynikła na środku ulicy. Liczba buntowników weselnych przeszła ich najśmielsze oczekiwania.
W związku z tym 23-letni mężczyzna, który wcześniej dopuścił się karygodnego i uwłaczającego kobiecie czynu został aresztowany. Na ten moment czeka, by usłyszeć zarzuty. Rzeczoznawca szacuje, że naprawa rozbitego auta kosztować będzie kilkadziesiąt tysięcy euro. Najprawdopodobniej koszty zmuszona będzie ponieść osoba prowadząca auto.
ZOBACZ NAGRANIE:
ZOBACZ TEŻ:
- Wrocławskie zoo ratuje gatunek, który niemal w Polsce wyginął. Niezwykle rzadkie zwierzęta trafiły do ogrodu
- Uwielbiana aktorka była bita przez męża. „Prawie rozerwało mi gałkę oczną”
- Jej ciało pokryte było przez ogromne znamię. Wyzywali ją od „brudasów”, dziś zachwyca
- Podczas dzielenia się tortem weselnym pana młodego poniosło. Goście zaniemówili
- Prokuratura zabrała się za byłą żonę Wiśniewskiego. Oskarżono ją o wyjątkowo haniebny czyn, mogą ją zamknąć na 10 lat
