Kasia: „Chcę, żeby mąż przyjął moje nazwisko, on uważa, że to uwłaczające. Grozi, że nie dojdzie do ślubu. Już ja mu pokażę.”
Kasia postawiła swojego narzeczonego przed bardzo trudnym wyborem. Chce, by to jej nazwisko stało się ich wspólnym tuż po zawarciu małżeństwa. Jednak, jak się okazuje, mężczyzna jest do tego mało przekonany, woli by stało się zgodnie z tradycją, bo rozwiązanie narzeczonej mu uwłacza. Ślub może się z tego powodu nie odbyć?
Ślub Kasi i jej narzeczonego Marka stanął pod znakiem zapytania. Wszystko dlatego, że narzeczona poprosiła ukochanego o nietypową rzecz, przez co popadła w nie lada tarapaty. – Chcę, żeby mąż przyjął moje nazwisko, on uważa, że to uwłaczające. Grozi, że nie dojdzie do ślubu. – napisała na forum naszej redakcji kobieta, która twierdzi, że przekona ukochanego do swojego pomysłu. – J uż ja mu pokażę – zepewnia.
Kasia: grozi mi, że ślubu nie będzie
Choć para jest narzeczeństwem już od 10 lat, wciąż dochodzi między nimi do wielu nieporozumień. Przede wszystkim dlatego, że oboje nieco się różnią w kwestii charakterów. Kasia od małego wszystko chciała robić inaczej, od małego też patrzyła, jak jej mama męczy się w małżeństwie, tylko dlatego, że nie wypadało jej wziąć rozwodu.
– Przyznam szczerze, że od zawsze chciałam, żeby tradycyjne standardy uległy zmianie . Patrzyłam na życie mojej babci, mojej mamy, które, choć tak bardzo zdolne i ambitne, były zamknięte w domu z powodu stereotypów. Z radością patrzę, jak świat się zmienia i dlatego poprosiłam, żeby po naszym ślubie Marek przyjął moje nazwisko. Ale on zaskoczył mnie bardzo, zrobił awanturę, a później zagroził odwołaniem ślubu – opisuje forumowiczka.
- Kobieta związała dziecko taśmą. Niewiarygodne sceny w prywatnym przedszkolu
- Dramatyczne wspomnienia gwiazdy „M jak miłość”. Długo ukrywane szczegóły poruszyły fanów
Nazwisko po żonie jest uwłaczające
Kasia wyjaśnia, że jej narzeczony odmawia, nie tylko powołując się na wiekową tradycję, ale także twierdząc, że będzie czuł się źle z jej nazwiskiem.
– Marek powiedział, że przyjęcie mojego nazwiska byłoby uwłaczające, bo przerwałby swój ród , a w oczach rodziny, przyjaciół, znajomych czułby się bardzo zawstydzony. Powiedział więc, że nie weźmie ze mną ślubu, jeśli nie zmienię swoich żądań – wyjaśnia Kasia.
Aż trudno uwierzyć, że mężczyzna może być aż tak stereotypowy i tradycyjny w czasach, gdy tak wiele się zmienia. Nasza czytelniczka kompletnie nie wie co zrobić, bo bardzo kocha swojego partnera, jednak ma mu za złe, że nie chce patrzeć w przyszłość inaczej niż wszystkie osoby wokół. Dlatego postanowiła wpłynąć na jego decyzję.
– Najbardziej zabolało mnie, że moje nazwisko byłoby dla niego uwłaczające. To straszne stwierdzenie, po którym nie mogę się pozbierać, dlatego zrobię wszystko, by zmienił zdanie i wiem, że to właśnie zrobi – twierdzi Katarzyna.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Narzeczony Kasi boi się, że przyjęcie nazwiska żony będzie zbyt dla niego wstydliwe.
Mężczyzna zagroził, że odwoła ślub, jeśli Kasia nie zmieni swoich żądań.
Kasia jest jednak przekonana, że uda jej się przekonać partnera do zmiany.
ZOBACZ TEŻ:
- Dramat w rodzinie Lisów, ciężka choroba wygrała. Poinformowano właśnie, że nie żyje
- Brat Agaty Dudy przerwał milczenie i wyjawił całą prawdę. Odsłonił kulisy, odważne słowa
- Nie była w stanie wytrzymać cierpienia. Gwiazda „Wojny domowej” odeszła w samotności
- Kobieta pobita na ulicy na oczach dziecka. Porażające sceny w Polsce, szukają świadków
- Dowiedziała się o śmiertelnej chorobie. Tragiczna wiadomość dla fanów „M jak miłość”
- Sokowi z kapusty przypisuje się cudowne właściwości. Prawdziwa witaminowa bomba, już po 2 dniach widać niesamowite efekty