Afera po Eurowizji? Polskie jury zostało zdyskwalifikowane, wykryto „nieprawidłowości”

Eurowizja 2022: Polskie jury zdyskwalifikowane

Dziś rano pojawiła się oficjalna informacja wyżej wspomnianej organizacji. W komunikacie czytamy, że Unia przeprowadziła skrupulatną analizę prawidłowości przeprowadzenia głosowania wśród wszystkich komisji i w kilku z nich dopatrzyła się uchybień. Chodzi o rzekome, konkretniej niezdefiniowane próby manipulacji głosowaniem.

Kto jeszcze został z tego powodu zdyskwalifikowany? Los Polski podzieliły też: San Marino, Azerbejdżan, Gruzja, Czarnogóra i Rumunia. Jak wobec tego liczono punkty przyznawane przez powyższe komisje? Regulamin przewiduje, że w takiej sytuacji oceny są generowane przez komputer na podstawie punktacji innych państw z tego samego regionu.

Komunikat Europejskiej Unii Nadawców jest dosyć lakoniczny, dlatego nie wiemy, co dokładnie uznano za potencjalną manipulację. Możemy się jedynie domyślać. Jedną z hipotez jest to, że Ida Nowakowska , która ogłaszała punktację komisji, wprost powiedziała, że 12 oczek wędruje do Ukraińców nie tylko za muzykę, ale również odwagę. Mówiła to, mając przypiętą na piersi ukraińską flagę, a wypowiedź zakończyła hasłem „Chwała Ukrainie”. Niewykluczone więc, że odebrano to za zbyt stronniczy gest.

Należy podkreślić, że Ukraina ostatecznie tryumfowała w całym konkursie. W niektórych mediach również zagranicznych rezultat ten uważa się za polityczny manifest. Warto jednak pamiętać o tym, że Ukraina po prostu dobrze się zaprezentowała i nawet gdyby nie była ofiarą wojny, mieściłaby się w gronie faworytów.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Czy Małgorzata Tomaszewska jest samotną matką? Odpowiedziała na uszczypliwy komentarz
2. Mało kto zauważył, co stało się podczas występu Krystiana Ochmana. Było o włos od kompromitacji
3. Bardzo smutne wieści o stanie zdrowia Jana Nowickiego. Dramat rozgrywa się w domowym zaciszu