Wyznanie Agnieszki: „Sypiałam z kolegą ze szkoły. Powiedział wszystkim. Moje życie to koszmar”
Seks z kolegą ze szkoły to ryzykowna zabawa. Hormony buzują, młodość rządzi się swoimi prawami, ale jakie mogą być tego konsekwencje? Nasza czytelniczka Agnieszka – przekonała się o tym, że nie zawsze kończy się to dobrze.
Gdy jesteś nastolatkiem, nie myślisz o konsekwencjach. Twoje decyzje, które są mało przemyślane, mogą mieć straszliwe konsekwencje. Nie zawsze druga strona potrafi i chce zachować dyskrecję. Bywa tak, że stajemy się pośmiewiskiem, choć nie zrobiłyśmy nic złego. Seks z kolegą ze szkoły, to delikatna sprawa.
Seks z kolegą ze szkoły. Historia Agnieszki
– Sypiałam z kolegą ze szkoły. Powiedział wszystkim. Moje życie to koszmar, ale nie zawsze tak było. Gdy zaczął się ze mną umawiać byłam szczęśliwa. Szara myszka, która nigdy nie miała chłopaka i on przystojny i wysportowany. Wszystkie dziewczyny wzdychały do niego, a on wybrał mnie. W zasadzie sam mnie poderwał, dziwiłam się, bo jego wcześniejsza dziewczyna, Ania – była piękna. Typowa królowa szkoły z długimi ciemnymi włosami i w krótkiej spódniczce.
– Gdy zaczęliśmy się spotykać, myślałam, że trafiłam do raju. Był czuły, opiekuńczy i opanowany. Nie oczekiwał ode mnie nic, miałam wrażenie, że chce po prostu spędzać ze mną czas. Szybko się zakochałam i wyznałam mu swoje uczucia. On nie powiedział nic, tłumaczyłam to sobie, że to normalne. W końcu chłopcy nie są tak uczuciowi, jak dziewczyny, prawda?
– Gdy zaproponował seks, zgodziłam się. Chciałam, żeby to było wyjątkowe, czułam się bezpiecznie – więc zrobiłam to. Było cudownie, okazał się czuły i delikatny, a ja całkowicie się zmieniłam. Zrobiłam się odważniejsza i pewna siebie, moi rodzice byli zachwyceni. Zapraszali go na obiady i pozwalali mi z nim wychodzić wieczorami.
– Gdy pewnego wieczoru odpaliłam telefon, zamarłam. Myślałam, że świat się pode mną zawala. Nasze zdjęcia wysłało do mnie kilkunastu znajomych. Byłam na nich naga i leżałam obok niego. Od razu zadzwoniłam do M. – nie odebrał. Gdy następnego dnia zjawiłam się w szkole zaczął się horror, wszyscy się ze mnie śmieli i wytykali palcami, M. udawał, że mnie nie widzi. Żałuję każdej minuty, którą z nim spędziłam. Nie miałam pojęcia, że robił nam zdjęcia.
– Moi rodzice o wszystkim się dowiedzieli, od sąsiadki. Mój ojciec niemal wpadł w szał, a matka ciągle płakała. Wstyd i zażenowanie było tak ogromne, że nie wiedziałam co zrobić. Do dziś nie wiem. Czekam na wideo, bo zapewne takie również powstało.
ZOBACZ TEŻ:
- Nie żyje piesek Kory. Zmarła miesiąc po piosenkarce
- Anna Lewandowska pokazała się w jesienniej stylizacji. Fanki oszalały! Wiemy, ile kosztuje
- Kate Middleton używa wypełniaczy? Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów
