Jak naprawdę nazywa się Sara James? Tylko bliscy wiedzieli, że ma piękne polskie drugie imię
Sara James zdobywa coraz większą popularność, jednak do tej pory mało kto wiedział, jak naprawdę nazywa się gwiazda. Teraz młodziutka wokalistka zdradziła, jak brzmi jej drugie imię. Do tej pory znali je tylko najbliżsi.
Najpierw spektakularne zwycięstwo w czwartej edycji programu The Voice Kids, a teraz podbój zagranicznego talent show. Sara James miała zaledwie 13 lat, kiedy usłyszała o niej cała Polska.
Liczna jej obserwujących na Instagramie rośnie z każdym dniem, a fani już czekają na kolejne występy wokalistki w półfinale „America’s Got Talent”. My zaś wiemy coraz więcej na temat utalentowanej nastolatki .
Sara James ma piękne drugie imię. Gwiazda zdradziła je na Instagramie
Już 9 sierpnia ruszyły półfinały do 17. edycji „America’s Got Talent”. Ten sezon śledzi zapewne rekordowa liczba Polaków, którzy oczekują na występ młodej zwyciężczyni The Voice Kids . Na razie nie wiemy, kiedy Sara James pojawi się na ekranie, jednak z pewnością jest to moment, którego z utęsknieniem wyglądają fani .
Tymczasem 14-latka błyskawicznie rozwija swoją popularność, regularnie zamieszczając zdjęcia i relacje na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad 330 tys. osób. Bardzo dba o kontakt ze swoimi wielbicielami, dzieląc się informacjami o sobie i swojej codzienności. Jej poczynania śledzą także starsi koledzy z branży, m.in. Kayah, czy Dawid Kwiatkowski.
Podczas ostatniej sesji Q&A na Instastory, wokalistka zaserwowała kolejną porcję ciekawostek na swój temat. Dowiedzieliśmy się, że ma 170 cm wzrostu, do charakteryzacji brwi używa żelu do „baby hair”, a jej sny… są w języku angielskim. Czyżby śniła o sukcesie za oceanem ?
Wielu fanów mogło być także zaskoczonych, kiedy poznali drugie imię idolki. Okazuje się, że Sara James „na drugie” ma Zosia. Wygląda na to, że ulubienica polskiej i zagranicznej publiczności naprawdę nazywa się Sara Zofia Egwu-James.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Sara James nie jest już jedyna. Kolejna młoda Polka zachwyciła świat w „Mam Talent”
- „Mam nadzieję, że nikt nie wyłączył teraz telewizora”. Absurdalna „opowieść” Tomasza Kammela w PnŚ
- „Płakałem jak bóbr”. Olek Sikora zakończył pracę na planie programu „Czas na przebój”