Szczere wyznanie Iwony z „Sanatorium Miłości”. Uczucie to nie jedyne co połączyło parę
Iwona Mazurkiewicz z Sanatorium miłości pokusiła się o szczere wyznanie dot. seksu. Okazuje się, że parę połączyło nie tylko silne uczucie. Już wiemy, co dzieje się u nich w sypialni, kiedy nikt postronny nie patrzy. Jej partner Gerard Makosz, którego poznała w programie TVP, z pewnością nie ma na co narzekać. Zdradzamy pikantne szczegóły.
Wygląda na to, że dla Iwony z Sanatorium miłości nie istnieją tematy tabu. Kobieta otwarcie opowiedziała o swoim intymnych doznaniach. Nie od dzisiaj wiadomo, że w programie TVP o samotnych seniorach nie brakuje wielkich wzruszeń i emocji.
Szczere wyznanie Iwony z Sanatorium miłości
Iwonę Mazurkiewicz z Radomska oraz Gerarda Makosza z Zabrza połączyła znajomość na ekranach telewizyjnych. Niedawno ochoczo opowiedzieli o tym, co dzieje się u nich w sypialni.
Okazuje się, że połączyła ich nie tylko samotność i pragnienie miłości, lecz także ochota na… seks! Ja na razie są pierwszą i jedyną parą, która odnalazła w programie swoją drugą połówkę. Przypomnijmy, że wystąpili w drugim sezonie produkcji.
Niedawno bez ogródek opowiedzieli o swoich sypialnianych przygodach. Iwona uwielbia się przytulać i, jak sama twierdzi, udany seks to również udane życie.
Para udzieliła wywiadu w Pytaniu na śniadanie . Oprócz nich gościem był prof. Zbigniew Lew-Starowicz i wszyscy wspólnie rozmawiali o seksie i bliskości wśród seniorów.
– Jesteśmy ze sobą ponad rok, ale wciąż jest to dla nas „czas godowy” – powiedziała 61-letnia Iwona. Gerard nie pozostał jej dłużny:
– Nam się fantastycznie układa, bo robimy to, gdy chcemy oboje. A po stosunku… to jest coś wspaniałego, tulimy się do siebie, czujemy swój zapach . Czekam na ten moment, czy moja Iskierka jest zadowolona, wtedy zaczynam rozmowę – zdradził.
Sanatorium miłości TVP
Sanatorium miłości jest emitowany na antenie TVP1. Szybko zyskał popularność, a obecnie trwa właśnie 3. sezon produkcji prowadzonej przez Martę Manowską. Dziennikarkę możemy również podziwiać w innym show TVP pt. Rolnik szuka żony .
Sanatorium miłości co niedzielę zbiera przed telewizorami tysiące widzów, którzy są złaknieni nowych przygód uczestników. W programie biorą udział kuracjusze powyżej 60. roku życia.
Przez trzy tygodnie spędzają ze sobą czas w tytułowym sanatorium. Dzięki temu mogą się lepiej poznać, a przy okazji wziąć udział w różnego rodzaju atrakcjach, jakie dla nich przygotowano, m.in. kurs tańca czy gra w golfa.
Nierzadko mogliśmy już obserwować, jak między nimi iskrzy i wydawałoby się, że wszystko jest na dobrej drodze ku najlepszemu. Jednak zazwyczaj wtedy popadali w jakiś konflikt albo stwierdzali, że to nie to.
Jedyną parą, której do tej pory udało się odnaleźć miłość jest Iwona i Gerard z drugiego sezonu show. Jak widać do dzisiaj układa im się doskonale, co potwierdzili wywiadem w śniadaniówce TVP. Pamiętacie ich?
Zobacz zdjęcia:
Gerard i Iwona poznali się w drugiej edycji programu Sanatorium miłości .
Opowiedzieli o swoich sypialnianych przygodach.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Popularny sklep zamyka punkty stacjonarne. Nie do wiary, obniżki aż o 70%
- Wpadka w TVP. Reporterka nie wiedziała, że ma włączony mikrofon
- Monika Zamachowska pojechała na Jasną Górę. ,,Intencji mi nie zabrakło”
Źródło: se.pl