Sablewska znowu nawaliła. Miała odmłodzić ją o 10 lat, a wyszło TO
Podobno o gustach się nie dyskutuje jednak coraz częściej słyszy się słowa krytyki skierowane w stronę efektów pracy Mai Sablewskiej w programie “10 lat młodsza w 10 dni”. Niedawno widzowie poznali koleją uczestniczkę, która oddała swój los w ręce ekspertów. A efekt końcowy? Widzowie nie zostawili suchej nitki na prowadzącej i bardzo nisko ocenili stylizację, którą zaproponowała.
Kolejna uczestniczka programu "10 lat młodsza w 10 dni"
Program “10 lat młodsza w 10 dni” emitowany na Polsat Cafe budzi spore kontrowersje i często jest krytykowany przez widzów. Show prowadzi stylistka — Maja Sablewska, która stara się pomagać kobietom i pokazać im jak w prosty sposób mogą o siebie zadbać. Nie zawsze udaje się osiągnąć zamierzony afekt, a składają się na to różne czynniki. W jednym z ostatnich odcinków pojawiła się pełna nadziei uczestniczka, która podzieliła się swoją historią.
Mam na imię Inga i mam 48 lat. Ja się długo zastanawiałam tak naprawdę nad programem. Miałam wątpliwości, ale pomyślałam sobie potem tak, że może to jest jakiś nowy rozdział w moim życiu. Jestem artystką, jestem lwem […] Od dziecka śpiewałam, tańczyłam, chodziłam na sesje zdjęciowe jako fotomodelka, napisałam nawet książkę dla dzieci, robię spotkania w przedszkolach — w świecie baśni. Od momentu, kiedy wydałam baśń dla dzieci, to tak się w to zaangażowałam, że chyba straciłam czas dla siebie i przestałam myśleć o sobie i tak naprawdę od tego momentu radzę sobie sama ze wszystkim — wyznała przed kamerami.
Kobieta z pomocą Mai Sablewskiej oraz innych ekspertów poddała się ekspresowej metamorfozie. Efekt końcowy był co najmniej zastanawiający.
Finalny efekt metamorfozy w programie "10 lat młodsza w 10 dni"
Inga poddała się serii zabiegów upiększających. Eksperci zadbali o jej włosy i zmienili ich kolor na miedziany blond. Następnie przyszedł czas na wybór odpowiedniej garderoby. Maja Sablewska zaproponowała uczestniczce garnitur w intensywnym odcieniu fioletu. Kobieta nie była na początku przekonana co do tego wyboru, jednak postanowiła zaufać prowadzącej. Kiedy stanęła przed lustrem, nie mogła uwierzyć własnym oczom.
Powiem szczerze, że bardzo mi się podoba. Nie wyglądam pospolicie, więc mogę sobie tworzyć swój świat - powiedziała Inga na widok swojego odbicia w lustrze.
Kobieta w rozmowie z Sablewską podkreśliła, że największa zmiana zaszła w tym, co o sobie myśli. Wcześniej zbyt pochłaniały ją obowiązki zawodowe i nie miała czasu o siebie zadbać. Teraz ma zamiar to zmienić.
Najważniejsze, że coś się we mnie zmieniło. To nie chodzi o to wizualnie jak ja wychodzę, jak wyglądam. Ważne jest to, co się w mojej głowie zmieniło — powiedziała podczas finału.
Inga wydawała się być zadowolona z osiągniętego efektu, jednakże internauci zwrócili uwagę na podejrzane działanie Mai Sablewskiej. Fala krytyki, która pojawiła się po ostatnim odcinku programu “10 lat młodsza w 10 dni” jest aż zaskakująca.
Krytyka programu Mai Sablewskiej
Choć uczestniczka była zadowolona z metamorfozy, widzowie programu “10 lat młodsza w 10 dni” stwierdzili, że kobieta wygląda jak klon Mai Sablewskiej. Według nich to ni był pierwszy raz, kiedy upodabniała bohaterki show do siebie i narzucała im swój styl.
- Upodobniła tę Panią do siebie Pani Sablewska, nawet uczesanie takie podobne.
- Porażka jakaś, podobnie jak prowadząca co nie ma pojęcia o klasie, stylu i modzie. Ten program jest beznadziejny.
- Kolejna wersja Pani Mai…jak można wszystkim narzucać swój styl i to w dodatku beznadziejny…
- Czy to siostra Sablewskiej ?
- Sablewską niech w końcu ktoś ubierze.
Po raz kolejny metamorfoza uczestniczki programu wywołała dyskusję widzów. Choć znalazły się też osoby, które pozytywnie odniosły się do zmian, znacznie więcej było krytycznych komentarzy. Podobna sytuacja wydarzyła się wtedy, kiedy po pomoc Mai Sablewskiej zgłosiła się dawna bohaterka serialu “Chłopaki do wzięcia” — Karina Koch. A wy co sądzicie o tej metamorfozie?