Rutkowski przyznał się do tego, ile zarabia. O takich kwotach wielu Polaków może tylko pomarzyć
Odkąd media obiegła wieść, że Krzysztof Rutkowski wystąpi w „Tańcu z gwiazdami” jeszcze intensywniej niż dotychczas spekuluje się na temat jego zarobków. Tymczasem słynny detektyw nie zamierza robić tajemnicy ze swojego majątku. Na pytanie reporterki odpowiedział wprost.
Krzysztof Rutkowski znany jest nie tylko ze swojego fachu oraz medialnych owoców swojej działalności. Słynny detektyw nie kryje się ze swoim majątkiem , a każde ze zdjęć na jego Instagramie aż krzyczy, że śledczy-celebryta opływa w luksusy.
Od markowych ubrań, charakterystycznych czapek z daszkiem z gigantycznymi logami, łańcuchów, solidnych, wojskowych butów i oryginalnych okularów — aż po zabiegi urodowe i estetyczne — wszystkie te elementy tworzą razem nieśmiertelną stylizację, której nie sposób nie rozpoznać.
Krzysztof Rutkowski ujawnił, ile zarabia. Detektyw mówi wprost: „Jestem milionerem”
Spekulacje na temat majątku Krzysztofa Rutkowskiego pobudziły niedawne rewelacje. Już jesienią zobaczymy go na parkiecie w programie „Taniec z gwiazdami”. Według informacji, do których dotarł „Pudelek”, wynegocjowana przez celebrytę stawka oscyluje wokół imponujących 30 tysięcy złotych.
Podobnie, jak Agnieszka Radwańska, także i on podjął decyzję o przekazaniu środków na cele charytatywne. W rozmowie z „Jastrząb Post” stwierdził, że może sobie na to pozwolić ze względu na swój status.
– Nie można robić z siebie biedaka, kiedy człowiekowi jest dobrze. Kiedy może innym pomóc […] Udzieliłem informacji, że pieniądze przekazuję na rzecz fundacji. Proste. I powiedziałem – stać mnie na to, bo jestem milionerem – ujawnił.
Przypominamy, że szczodre serce detektywa ujawniło się już wcześniej, m.in. wiosną tego roku, kiedy dokonał zakupu sprzętu wojskowego i pomocy medycznych, z którymi ruszył na front, by wspomóc ukraińskich żołnierzy .
Krzysztof Rutkowski o tym, czemu zawdzięcza sukces
Przy okazji Krzysztof Rutkowski zdradził też, co jego zdaniem stanowi tajemnicę sukcesu. Podkreślił, że na swój zapracował własnymi rękami, przez 30 lat prowadząc kameralną firmę i wkładając w nią całe swoje serce. Nie krył, że z przerażeniem patrzy na funkcjonowanie dużych korporacji w obecnych czasach.
– Myślę, że to, że mój status ekonomiczny jest, jaki jest, to nie zasługa tego, że wygrałem w lotto, czy dostałem nie wiadomo jak wielki spadek, ale jest to konsekwencją mojej ciężkiej pracy. […] Dzisiaj widzimy bardzo wiele firm, które padają. Nawet te, które zatrudniają po kilka tysięcy osób […] Dla mnie to jest abstrakcja. Ja przy mojej grupie kilkunastoosobowej daję sobie radę, mam nad wszystkim nadzór i może dlatego, że tak jest dopilnowane i nie ma 20 kierowników, 100 dyrektorów […] firma Rutkowski znajduje się na rynku już 30 lat i istnieje z doskonałym sukcesem ekonomicznym i wizerunkowym.
Jednocześnie detektyw w swoim stylu skomentował postawę wielu Polaków. Opierał się nie tylko na swoich znajomych, ale także na obserwacji tego, jak rodacy reagują na bogactwo. Wygląda na to, że jego zdaniem niezadowalający status materialny niektórych jest wynikiem braku działania i poświęcenia z ich strony.
– Ludzie w Polsce wstydzą się przyznać do tego, że są bogaci. To jest coś bardzo niedobrego. Ja nie mam się czego wstydzić, że jestem milionerem, że mam miliony złotych na koncie, bo nim jestem, ale ciężko pracuję, kiedy inni siedzą przed telewizorem i zmieniają kanały […] a ja w wielu przypadkach jestem w robocie – wyjaśnił.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Detektyw Rutkowski ma żal do Edyty Górniak? „Wykazała się niewdzięcznością”
- Tak się bawi Majka Jeżowska. Wypasione wakacje w gronie słynnych polskich gwiazd
- Tym razem Małgorzata Kożuchowska przeholowała. Tak zadała szyku, że przebiła francuskie ikony