Rutkowski przyznał się, co robi ze swoją twarzą przed każdym wyjściem. Zajmuje mu to godzinę

Ile czasu Krzysztof Rutkowski spędza przed lustrem? Nawet Wojewódzki był zdumiony

Nie jest tajemnicą, że Krzysztof Rutkowski nadal wzbudza wielkie emocje, propozycje dla detektywa bez licencji sypią się niczym z rękawa. Dopiero co brał udział w „Tańcu z Gwiazdami” , a już kilka dni później pokazywał relację z planu filmowego , obwieszczając, że bierze udział w nowej, kryminalnej produkcji.

Ostatnio zagościł nawet w „Sprawie dla Reportera”, a jeszcze kilka dni temu wystąpił w podcaście u Wojewódzkiego i Kędzierskiego. Chętnie odpowiadał na pytania dziennikarzy i z właściwą sobie, rozbrajającą szczerością rozmawiał zarówno o motoryzacji, jak i relacjach damsko-męskich .

Sekrety śledczego były konsekwentnie odkrywane, jeden za drugim, aż wreszcie Kuba zapytał, czy to prawda, że gość przez 40 minut szykuje się do wyjścia z domu. Odpowiedź zaskoczyła nawet prezentera.

– Nawet czasami godzinę – sprostował bez oporów.

Okazało się, że zadbany wygląd i odpowiednia prezencja w każdym szczególe — zarówno u siebie, jak i u innych — są niezwykle ważne dla detektywa. Krzysztof Rutkowski bynajmniej nie czuł zażenowania, kiedy ujawniał, jak wygląda jego codzienny, urodowy rytuał.

– Dopracowuję brodę, nakładam oczywiście wodę toaletową […] później daję sobie krem… – Wojewódzki nie krył zdumienia tą kolejnością.

Wyrównywanie i podgalanie zarostu, nadawanie mu odpowiedniego kształtu i zapewnienie swojej skórze odpowiedniego komfortu zajmuje całe kwadranse. Gospodarz śmiało stwierdził nawet, że twarz 62-latka jest wręcz „chłopięca”.

– Czy to jest coś złego? Zrzuciłem 14 kilo. Twarz była okrągła jak piłka, a teraz jest szczupła – podsumował.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
3. Iwona Pavlović nie wytrzymała po krytyce internauty. Chwilę później rozpętała się burza, takiej jej nie znaliście