Rozwód Małgorzaty Tomaszewskiej. Właśnie wydały się smutne szczegóły
Małgorzata Tomaszewska zdecydowanie należy do tej grupy osób rozpoznawalnych, które bardzo chronią swoją prywatność. W związku z tym o jej życiu miłosnym bardzo niewiele wiadomo. Teraz sama prezenterka zdecydowała się wypowiedzieć na ten temat nieco więcej.
W rozmowie z serwisem „Jastrząb Post” została bowiem zapytana o swój drugi rozwód. Wyjawiła, jak się po nim czuje.
Małgorzata Tomaszewska o rozwodzie
Prowadząca „Pytania na Śniadanie” została zapytana o to, dlaczego dopiero po czasie wyjawiła, że doszło do drugiego rozwodu w jej życiu. Opinia publiczna dowiedziała się bowiem o nim na długo po tym, jak do niego doszło. Małgorzata Tomaszewska w bardzo dojrzały sposób, wytłumaczyła, z czego to wynikało.
Jak zaznaczyła, wierzy, że żadne poważne, również sercowe sprawy nie są dobrze rozwiązywane na gorąco, ponieważ górę biorą wówczas emocje. Mówi więc o nich dopiero wtedy, gdy ciśnienie z nimi związane nieco opadnie . Nie chce bowiem pochopnie powiedzieć czegoś, czego później może żałować.
Prezenterka przyznała również, że związek z osobą pracującą w show-biznesie nie jest dla każdego. To trudna branża i nie wszyscy mogą rozumieć jej specyfikę. Czy wobec tego Małgorzata Tomaszewska będzie chciała się jeszcze z kimś związać węzłem małżeńskim? Sama nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
– W tej chwili mówię „nie”, ale kto wie, co będzie za chwilę — skwitowała prezenterka.
Wielu fanów na pewno życzyłoby sobie i Tomaszewskiej, by związała się z Aleksandrem Sikorą. Ci bowiem świetnie się dogadują i nawet jeżdżą na wspólne wakacje. Gołym okiem widać ich wyjątkową więź, choć oficjalnie tylko się przyjaźnią.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wieczorem Krzysztof Cugowski przekazał nowinę. Niespodziewane wieści dla widzów TVN
- Właśnie się zaczęło, dramatyczny przekaz podczas Polsat SuperHit Festiwal. Widzowie oniemieli
- Katarzyna Skrzynecka z nową twarzą. Duże usta, mniejszy nos, zero zmarszczek. „Lusterko zalepię taśmą”