„Rolnik szuka żony”. Ania Bardowska pochwaliła się kolejnym zdjęciem domu. Fani znów dadzą się we znaki?
Ania Bardowska wraz z mężem Grzegorzem zyskali popularność dzięki udziałowi w programie „Rolnik szuka żony”. Dziś aktywnie działają w sieci, wykorzystując swoją sławę. Spełniają się jako influencerzy, blogerzy i youtuberzy.
Małżeństwo w dalszym ciągu pracuje nad wykończeniem swojego nowego domu. Rolniczka ochoczo dzieli się kolejnymi efektami prac, które niejednokrotnie zostały skrytykowane przez fanów. Czy tak samo będzie i tym razem?
Uczestnicy programu „Rolnik szuka żony” wybudowali nowy dom
Grzegorz Bardowski wziął udział w 2. edycji programu „Rolnik szuka żony” . Za pośrednictwem reality show chciał znaleźć wybrankę swojego serca. Jego uwagę przykuła ochotniczka Ania, która niemalże od razu zawróciła mu w głowie.
Ich miłość rozwijała się na oczach setek tysięcy Polaków, którzy bacznie śledzili kolejne odcinki programu. Ostatecznie Ania i Grzegorz pobrali się, a obecnie są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci.
Bardowscy prowadzą konto zarówno w serwisie YouTube jak i Instagram, gdzie pokazują swoje życie. Kilka miesięcy temu ogłosili budowę swojego domu, która już dobiega końca . Teraz przyszedł czas na wykończenie wnętrza.
Ania Bardowska pochwaliła się kolejnymi efektami pracy
Rolniczka utrzymuje bliski kontakt ze swoimi obserwatorami. Pokazuje im swoje życie, radzi się, a także pyta o opinie. W ostatnim czasie najczęściej dotyczą one domu, a także organizacji i wystroju wnętrz.
Kiedy Ania pochwaliła się projektem kuchni, w sieci zawrzało, a na gwiazdę spadła ogromna ilość krytyki . Szczegóły na ten temat znajdziecie TUTAJ . Czy i tym razem będzie tak samo?
Otóż uczestniczka programu „Rolnik szuka żony” zaprezentowała światu, na jakie drzwi zdecydowała się wraz z mężem. Poniższy kadr pochodzi z pokoju ich syna, Jasia.
— Tak się prezentują drzwi. Jestem bardzo zadowolona. Takie mega proste, delikatne — skwitowała Ania Bardowska.
Póki co internauci czekają na ostateczny wystrój i pełne wyposażenie. Mają nadzieję, że Ania pochwali się efektem końcowym prac.
