Rodzina od 5 lat nie używa papieru toaletowego. Mają inny sposób na higienę
Wydawać by się mogło, że papier toaletowy jest produktem pierwszej potrzeby. Okazało się, że pewna rodzina nie używa go już od pięciu lat. Oto ich sposób na codzienną higienę.
Małżeństwo kultywuje zasadę zero waste, według której ogranicza się produkcję śmieci i dlatego od kilku lat razem z dziećmi mają inny sposób na korzystanie z toalety.
Rodzina całkowicie zrezygnowała z papieru toaletowego
Amber i Joseph Allen to młode małżeństwo, które zdobyło popularność z powodu zaskakującego zwyczaju, który od lat jest stosowany w ich domu. Razem z dziećmi od ponad pięciu lat nie używają papieru toaletowego.
Okazało się, że powodem podjęcia tej niecodziennej decyzji były kłopoty finansowe rodziny, która musiała zrezygnować ze wszelkich niepotrzebnych wydatków. Wówczas zakochani uznali, że papier toaletowy nie jest produktem niezbędnym i bardzo łatwo można go zastąpić oraz zaoszczędzić.
– Tonęliśmy w takich długach. Codzienne zakupy pogrążały nas finansowo – wyznała młoda mama, tłumacząc się ze swojej decyzji.
Czym rodzina zastąpiła papier toaletowy?
Okazało się, że Amber i Joseph Allen znaleźli rozwiązanie, które pozwoliło im zachować higienę w toalecie i jednocześnie oszczędzić pieniądze wydawane na papier toaletowy. Rozwiązaniem okazała się… konewka.
Jak mówi młoda mama, w ich domu nie ma bidetu, ale zarówno ona z mężem, jak i dzieci korzystają z ustawionej koło sedesu konewki. Wypowiedziała się również na temat prania wielorazowych ściereczek, którymi zastąpiła papier toaletowy.
Jeśli chodzi o drugą metodę rodziny z Kanady, kobieta wyznała, że wszystkie zużyte ściereczki wrzuca do jednej miski z wodą i octem lub wybielaczem. Dopiero potem trafiają one do pralki.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz nagranie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!