Książę William opowiedział o stracie po śmierci księżnej Diany. Jego przemowa wzrusza do łez
Rodzina Królewska: książę William opowiedział, co czuł po stracie księżnej Diany. Jego przemowa, adresowana do rodzin ofiar zamachów w Nowej Zelandii, wzrusza do łez. Nikt nie spodziewał się, że zdobędzie się na tak osobiste wyznanie.
Rodzina Królewska przeżyła koszmar, gdy w 1997 roku zginęła księżna Diana. William miał wtedy zaledwie 15 lat. Dwadzieścia dwa lata później nawiązał do śmierci mamy podczas poruszającej przemowy skierowanej do rodzin ofiar marcowych ataków na meczety w Christchurch.
Książę William o śmierci księżnej Diany
31 sierpnia 1997 samochód, w którym znajdowała się księżna Diana , uderzył w filar tunelu Alma w Paryżu. Kierowca uciekał przed fotoreporterami. Lata później o swojej tragedii wspomniał książę William , który jako dziecko nie mógł poradzić sobie ze stratą ukochanej mamy.
– Miałem powód, by zastanawiać się nad żalem, nagłym bólem i stratą w moim życiu . Zdałem sobie sprawę, że oczywiście żal może zmienić twój punkt widzenia, bo nie da się zapomnieć o szoku, smutku lub bólu, ale nie wierzę, by smutek zmieniał to, kim jesteś — mówił książę William podczas wizyty w meczecie w Christchurch.
Tymi słowami nawiązał do śmierci mamy, która odeszła przedwcześnie tak jak ofiary zamachów. Dramat, jaki wydarzył się w Nowej Zelandii, wywołał w księciu osobiste wspomnienia. Nikt z obecnych nie spodziewał się tak emocjonalnego przemówienia.
Rodzina Królewska wsparła ofiary i ich rodziny
Książę Cambridge przybył do Christchurch na prośbę nowozelandzkiej premier Jacindy Ardern. Jak mówiła kobieta , wizyta miała przynieść ulgę Nowej Zelandii po atakach terrorystycznych-podaje TVN24.
-15 marca w tym miejscu rozgrywała się tragedia. Terrorysta usiłował zasiać podziały i nienawiść w miejscu, które oznacza wspólność i bezinteresowność. Myślał, że może przedefiniować to miejsce. Jestem tu, aby pomóc pokazać światu, że mu się nie udało — powiedział książę William podczas wizyty w meczecie w Christchurch.
Podczas ataku zginęło 50 osób, a drugie tyle zostało rannych. Książę spotkał się też z pracownikami służb medycznych, którym dziękował za ciężką pracę. Głową Nowej Zelandii jest Królowa Elżbieta , dlatego książę William przemawiał w imieniu całej rodziny królewskiej. Moment, w którym pozwolił sobie na wspomnienie osobistego dramatu, na długo pozostanie w pamięci mieszkańców Christchurch.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Książę William szczerze opowiedział, co czuł po śmierci mamy.
Podczas wizyty w Nowej Zelandii zdobył się na osobiste wyznanie.
ZOBACZ TEŻ:
- Anna Mucha nie może wrócić do kraju. Aktorka opowiedziała o dramacie na lotnisku w Chinach
- Nie żyje 29-letnia modelka ”Playboya” Zmarła niespodziewanie po zażyciu nieznanej substancji
- Beata Tyszkiewicz kończy dziś 81 lat. Zobaczcie jej zdjęcia z młodości
- Dagmara z Królowy ch Życia pochwaliła się swoją nową dietą. Chudnie z dnia na dzień
- 30 lat różnicy to dużo? Między Wiktorią a partnerem Tadeuszem jest więcej i nikt w jej szkole o tym nie wie
Źródło: TVN24, Fakt