Nie żyje uwielbiany wokalista, od dawna chorował. Rodzina przekazała tragiczną wiadomość
Legendarny muzyk odszedł w wieku 80 lat. Wokalista długi czas zmagał się z uciążliwym schorzeniem. Artysta jednak nie odszedł bez śladu, pozostawił po sobie wiele znanych utworów. Rodzina wokalisty przekazała smutne wieści.
Rodzina przekazała poruszającą wiadomość. Nie żyje uwielbiany muzyk, który zmagał się z uciążliwą chorobą. Z jego śmiercią, zniknęła część naszych serc – czytamy w opublikowanym oświadczeniu. Bliscy są zrozpaczeni.
Nie żyje znany muzyk, rodzina opublikowała oświadczenie
Nie żyje Harold Reid, wokalista grupy The Statler Brothers. Mężczyzna zmarł w wieku 80 lat. Od lat zmagał się z chorobą nerek. Według oficjalnych informacji to właśnie problemy z tym organem były odpowiedzialne za jego śmierć. Harold Reid zmarł 24 kwietnia w Staunton w stanie Wirginia.
Informacje o jego śmierci zostały potwierdzone przez rodzinę artysty i bliskich znajomych. W sieci pojawiło się również oświadczenie:
– Zawsze był i będzie kochany przez swoją rodzinę, przyjaciół i miliony fanów. Jego wokal, umiejętność pisania piosenek i poczucie humoru, dawały szczęście całym pokoleniom. Z jego śmiercią, zniknęła część naszych serc – czytamy w opublikowanym oświadczeniu, jak cytuje portal muzyka.interia.pl .
- Polacy masowo kupują jeden bakteriobójczy przedmiot. Jest pilne ostrzeżenie, może być bardzo szkodliwy dla zdrowia
- Fatalna wiadomość przekazana przez Adama Małysza. Współczujemy
- Czy partner mnie kocha? 10 rzeczy, które tylko zakochany facet robi w łóżku
Był cenionym muzykiem
Zespół The Statler Brothers świetnie radził sobie na scenie. Nagrali ponad 30 płyt, a ich największe przeboje nucił cały świat. Wśród nich można wymienić: Flowers On The Wall z 1965 roku, oraz Bed of Rose’s z 1970 roku. Grupa może poszczycić się również licznymi nagrodami za swoją działalność muzyczną. Harold Reid był niezwykle utalentowanym muzykiem. Informacja o jego śmierci dotknęła wiele osób.
-Zostawił wielką i kochają rodzinę oraz miliony fanów, którzy będą pamiętać jego występy na koncertach i w telewizji. Jego muzyka będzie z nami przez kolejne dekady – podsumował bratanek Harolda, Debo Reid, jak podaje muzyka.interia.pl.
Rodzinie artysty składamy najszczersze kondolencje.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
