Rodzinna tragedia reprezentantki Polski. Potrzebna pilna pomoc, trwa walka o zdrowie i życie

By ukochany dziadziuś wrócił do zdrowia

Rodzinna tragedia reprezentantki miała miejsce w sobotę 22 lutego 2020 roku. Ukochany dziadek polskiej lekkoatletki doznał rozległego zawału serca. Natychmiast został przewieziony do szpitala, a następnie trafił na stół operacyjny. Konieczna była poważna operacja serca. Z medycznego punktu widzenia, nie było szans na przeżycie. Rodzina jest wstrząśnięta.

Mimo negatywnych prognoz lekarzy ukochanemu dziadkowi udało się przeżyć i teraz dzielnie walczy o swoje życie. Rodzina jest ze sobą blisko i martwi się o stan zdrowia bliskiego. Na dodatek kwota potrzebna na późniejszą rehabilitacje to pieniądze rzędu 10 tysięcy złotych.

Z tej okazji reprezentantka Polski stworzyła możliwość wpłacania środków za pośrednictwem Internetu. Jego siła znów dała o sobie znać, bowiem link udostępniło już prawie 200 osób.

– Mój Dziadziuś to twardy gość, dlatego wierzę, że z tego wyjdzie. Celem mojej zbiórki są pieniądze na rehabilitację, którą należy wdrożyć jak najszybciej po hospitalizacji – napisała zawodniczka w treści zbiórki

Wzruszające słowa wskazują na to, że Justyna jest bardzo zżyta ze swoim dziadkiem.

– Ci, którzy mnie znają wiedzą jak silna i wyjątkowa więź nas łączy. Takich dwóch jak nas trzech, to nie ma ani jednego – wyznaje.

1. Barbara Kurdej-Szatan znów przefarbowała włosy? „Myślałam, że to Ewa Drzyzga”
2. Gwiazda serialu znanego z TVN i Polsatu została zastrzelona we własnym domu. Porażające nagranie w sieci
3. Nowa dziennikarka TVP opluta jadem przez widzów. Dodała poruszający wpis, daje do myślenia

Justyna Saganiak: Rodzina

Justyna Saganiak to reprezentantka Polski w biegu na 400 metrów przez płotki, nazywana aniołkiem matusińskiego. Jest 24-letnią lekkoatletką z licznymi sukcesami na koncie, takimi jak 5. miejsce w Mistrzostwach Świata Sztafet 4 na 400 metrów. Jest także trzykrotną Mistrzynią Polski, dziesięciokrotną medalistką Mistrzostw Polski oraz półfinalistką Mistrzostw Europy. Rodzina jest bardzo ważna dla biegaczki, a jej wyznanie poruszyło nie tylko zwolenników sportu.

Justyna Saganiak zdradziła, że w poniedziałek jej ukochany dziadek wybudził się i jest w stanie samodzielnie oddychać. Na ten moment zebrano 8333 zł z całej potrzebnej kwoty. Do końca pozostało więc niewiele. Środki zostaną przeznaczone na nowoczesną telerehabilitację kardiologiczną, która nie jest refundowana, oraz pobyt w specjalnym uzdrowisku. Za wpłatę powyżej 300 zł można otrzymać Srebrny Medal Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce.

Życzymy dużo zdrowia oraz powodzenia.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Rodzina polskiej reprezentantki potrzebuje wsparcia finansowego.

Dziadek Justyny Saganiak przeżył zawał serca i poważną operację. Teraz dzięki rehabilitacji będzie walczył o życie.

W Internecie powstała specjalna zbiórka na ten cel.

ZOBACZ TEŻ:

1. Rodzinny dramat gwiazdy Rodzinka.pl. Jej synek trafił do szpitala, każdy może zarazić się jak on
2. Turyści masowo oszukiwani w polskich Tatrach. Prawie każdy daje się nabrać na fałszywe oscypki
3. Sałatka z brokułami, która posmakuje nawet niejadkom. Wystarczy 20 minut i gotowe
4. Uczestnik ”Tańca z Gwiazdami” odważył się na występ po zawale. ”Zanim przyjąłem propozycję, przeszedłem badania”
5. Doda jest w ciąży? Po jej ostatnim oświadczeniu nie brakuje spekulacji
6. Nie dał się oszukać w Biedronce. Zapłacił 10 złotych mniej za identyczne produkty

źródło: fakt.pl