Sąsiedzi ujawniają prawdę o rodzinie zaginionego Kacperka. Chce się płakać
Kacperek Błażejowski zaginął w poniedziałek, podczas spaceru ze swoim ojcem nieopodal rzeki Kwisy. Chłopiec zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach, w momencie kiedy jego opiekun stracił go z oczu. Rodzina, przyjaciele i ponad 200 innych osób jest zaangażowanych w poszukiwania, które trwają od feralnego poniedziałku.
Rodzina zaginionego Kacperka Błażejowskiego jest obecnie w centrum zainteresowania, nie tylko mediów, ale również okolicznych mieszkańców. Fakt.pl przeprowadził wywiad z sąsiadami rodziny, aby dowiedzieć się, jakimi ludźmi są najbliżsi 3,5-letniego chłopca. Łzy same napływają do oczu.
Rodzina Kacperka Błażejowskiego
Rodzina Kacperka Błażejewskiego jest obecnie na celowniku nie tylko mediów, ale wszystkich, którzy śledzą sprawę zaginięcia małego Kacperka. Wiadomo, że w momencie kiedy ojciec chłopca sprawował nad nim opiekę, był pod wpływem alkoholu. Taki stan rzeczy postawił go w jeszcze gorszym świetle. Jednak jak się okazuje, matka chłopca wychowywała go wzorowo, nic nie można jej zarzucić.
Fakt.pl postanowił porozmawiać z sąsiadami rodziny i zapytać o ich zachowanie i stosunek do dzieci. Według pana Józefa mama Kacperka zawsze troszczyła się o swoje pociechy i poświęcała im wiele uwagi.
– Nie ma dla niej nic ważniejszego niż dzieci. To niesprawiedliwe, że spotkała ją taka tragedia – powiedział pan Józef Laskowski, jak cytuje fakt.pl .
- Radosław Majdan przekazał wspaniałą wiadomość. Dawno nie był tak szczęśliwy
- Ogromna zmiana w ostatniej chwili. Rząd nagle podjął decyzję, która ucieszy miliony Polaków
- GIS ma wytyczne dla przedszkoli i żłobków. Rodzice i dzieci mogą zapomnieć o normalnych zajęciach
Mama Kacperka troszczyła się o chłopca
Sąsiad rodziny Kacperka podkreślał, że mama chłopca niezwykle troszczyła się o swoje dzieci. Wielokrotnie był świadkiem, jak zajmowała się swoimi pociechami.
– Bardzo często wspólnie bawili się przed domem. Na podwórku znajdowało się pełno zabawek. Mama świetnie się nim opiekowała – wspomina pan Józef, jak podaje Fakt.pl .
Mężczyzna podczas rozmowy nie mógł opanować emocji, łzy płynęły mu po policzkach. Pan Józef nie mógł pojąć, dlaczego taka tragedia spotkała tak dobrych ludzi. Wciąż ma nadzieje, że poszukiwania zakończą się pomyślnie i niebawem znowu mały Kacperek będzie mógł cieszyć się beztroskim życiem.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Akcja poszukiwawcza Kacperka Błażejowskiego wciąż trwa.
Wciąż nie wiadomo co dzieje się z małym chłopcem.
Sąsiad rodziny Kacperka ze smutkiem opowiadał o mamie chłopca, którą spotkała taka tragedia.
ZOBACZ TEŻ:
- Ogromny hałas w środku nocy, ludzie nie mogą zmrużyć oka. „Kto normalny robi remont o tej porze?”
- Pilny apel do Polaków. Ważne informacje z południa Polski
- Wielkie zmiany w przemieszczaniu się już 3 maja. Tysiące Polaków ma ogromny powód do radości
- Wielu Polaków dostanie takiego samego SMSa. Kto z nas może go zignorować? Mogą wprowadzać w błąd
- Sejm w nocy z czwartku na piątek uchwalił nowelizacje. Rusza tarcza 3.0. Nowy podatek i zmiany w składkach
- Jarosław Kaczyński próbował ukryć pewne informacje na swój temat? Napoje wysokoprocentowe i imprezy
Źródło: fakt.pl