Rodzice przeżyli koszmar. Bus z przedszkolakami roztrzaskał się pod Krakowem, w akcji pogotowie i strażacy
We wtorek rano na trasie pod Krakowem rozegrał się dramat. Bus przewożący przedszkolaki wypadł z drogi. Na miejscu pojawiło się pogotowie i kilka wozów strażackich. Wezwano także rodziców. Aż trudno sobie wyobrazić, co czuli na wieść o wypadku.
Do groźnego wypadku doszło w gminie Jerzmanowice-Przeginia w Szklarach. Według przekazanych informacji jedno dziecko wypadło przez boczne okno pojazdu.
Przedszkolaki w niebezpiecznym wypadku pod Krakowem
Jak wynika z wiadomości przekazanych przez portal internetowy krakwo.naszemiasto.pl, autobus dowożący dzieci do przedszkola wpadł w poślizg, wypadł z trasy, uderzył w ogrodzenie i przewrócił się na bok.
W samochodzie znajdowało się sześcioro dzieci w wieku przedszkolnym oraz dwie osoby dorosłe. Najbardziej dramatycznym momentem zdarzenia był ten, kiedy jeden z nieletnich pasażerów wypadł przez boczne okno pojazdu. 5-latek natychmiast trafił do szpitala.
Na miejsce wypadku autobusu z przedszkolakami przybyli już rodzice
Na miejsce wezwano już odpowiednie służby. Szybko pojawiły się tam cztery karetki pogotowia ratunkowego, a także strażacy z JRG 5 w Krakowie, OSP Szklary, OSP Jerzmanowice, OSP Przeginia, OSP Łazy oraz policja.
Na miejscu nie zabrakło również przerażonych rodziców, którzy pojawili się tam krótko po otrzymaniu informacji o dramatycznym wypadku. Z pierwszych ustaleń wynika, że oprócz 5-letniego Huberta, który wypadł przez okno autobusu i przebywa obecnie w szpitalu, aż sześć osób odniosło obrażenia i jest im obecnie udzielana pomoc.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!