Robbie Shakespeare nie żyje
W wieku 68 lat zmarł Robbie Shakespeare – legendarny jamajski gitarzysta, a także producent muzyczny, który w duecie ze Sly’em Dunbarem stworzył najsłynniejszą sekcję rytmiczną w historii muzyki reggae – Sly & Robbie.
Nie żyje Robbie Shakespeare
O śmierci artysty poinformowała w mediach społecznościowych między innymi jamajska ministra kultury Olivia Grange.
Ze zdziwieniem i smutkiem przyjęłam wiadomość o śmierci mojego przyjaciela, legendarnego basisty Robbiego Shakespeare’a. Sly & Robbie, byli jednymi z najlepszych muzyków Jamajki – napisała na Twitterze.
Historię życia artysty przytoczono zaś między innymi w facebookowym wpisie Ostróda Reggae Festival. Sekcję, której współtwórca był zmarły artysta, nazwano zaś jedną z najsłynniejszych i najbardziej płodnych sekcji rytmicznych na świecie. Jak wskazano, szacuje się, że w sumie, jako muzycy i producenci, Sly & Robbie brali udział w nagraniach około dwustu tysięcy utworów.
– Współpracowali również z gwiazdami niezwiązanymi z reggae jak Grace Jones, KRS-One, Herbie Hancock, Bob Dylan, No Doubt, The Fugees, Sinéad O’Connor czy The Rolling Stones – dodano.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1. Biedronka już ogłosiła. Jutro pojawi się ekskluzywny produkt, na który polują miliony
2. Widzowie zastygli w bezruchu. Niebywałe, co w „Pytaniu na śniadanie” zrobiła zwyciężczyni „The Voice”
3. Burza w sieci po tym, co stało się na wizji podczas finału „The Voice of Poland”
Źródło: Radio ZET