Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Ratownik medyczny pokazał, ile zarabia. Kwota odbiera mowę
Fot. Screenshot serwisBochnianinPL, YouTube

Ratownik medyczny pokazał, ile zarabia. Kwota odbiera mowę

8 sierpnia 2021
Autor tekstu: Karol Osiński

Ratownik medyczny opublikował na Twitterze zdjęcie, w którym pokazał przelew za wykonaną w lipcu pracę. Mężczyzna jest kierownikiem zespołu wyjazdowego, który jest odpowiedzialny za wezwania do udarów, zawałów, czy porodów. Wynagrodzenie, jakie otrzymał, wynosi 3,181,76 zł.

Do wpisu mężczyzny odniósł się ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19, pediatry i doktor nauk medycznych Paweł Grzesiowski. Jego zdaniem jest to czysty wyzysk, co nazwał „współczesną normą niewolnictwa”.

Ratownik medyczny pokazał swoją pensję

Wpis mężczyzny wywołał prawdziwe poruszenie w mediach społecznościowych. Ratownik medyczny zdecydował się pokazać swoim obserwującym, ile wynosi pensja za wykonywaną przez niego, ciężką pracę . Ta kwota przyprawia o ciarki.

Moje wynagrodzenie – etat za czerwiec. Kierownik zespołu wyjazdowego. Wypadki, zawały, udary, reanimacje, porody na ulicy albo na melinach. Pomagamy ludziom, którzy nie istnieją dla społeczeństwa, po których chodzą robaki i nie da się wejść bez maski gazowej. Ale wszyscy brawo bili – napisał do zamieszczonego zdjęcia ratownik medyczny.

Jego pensja za lipiec wyniosła 3,181,76 zł. Jednak warto podkreślić, że była to odpowiedź na post byłego przewodniczącego Porozumienia Rezydentów Jakuba Kosikowskiego, który 31 lipca poinformował, że 145 ratowników z Białegostoku wypowiedziało umowy kontaktowe na ZRM w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Ich stawka za godzinę pracy wynosiła 24,5 zł brutto. Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19, pediatry i doktor nauk medycznych Paweł Grzesiowski odpowiedział na wpis ratownika, wyrażając swoje oburzenie.

– To jest naga rzeczywistość. Współczesna forma niewolnictwa . Za miesiąc pracy z najciężej chorymi możesz kupić trochę ponad 500 l benzyny, co wystarczy na… dojazdy do pracy. Dlatego ratownicy pracują na 3 etatach, bo jeszcze muszą coś jeść – pisze Grzesiowski.

Ratownicy wciąż nie doczekali się podwyżek. Uważacie, że powinni zarabiać więcej?

Zobacz zdjęcie:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
  2. Wiśniewski kompletnie łysy. Internauci zbierają szczęki z podłogi na jego widok
  3. Córka poinformowała o nagłej śmierci. Artysta zmarł we śnie

Źródło: superbiz.se.pl

Obserwuj nas w
autor
Karol Osiński

Redaktor w Lelum.pl. Absolwent Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Pracował dla Radia Centrum w Lublinie oraz portalu sportowego iGol.pl. Pasjonat sportu, w szczególności piłki nożnej, hip-hopu i dobrego kina. W wolnych chwilach pisze wiersze i teksty muzyczne. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: ​redakcja@lelum.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy