Ralph Kaminski w sukni ślubnej zaskoczył, ale gdy Julia Wieniawa weszła na scenę fani nie wytrzymali. Miażdżące komentarze
Fryderyki to jedna z najbardziej prestiżowych nagród polskiego przemysłu muzycznego. Tegoroczna gala wywołała wiele emocji nie tylko wśród nominowanych, ale i widzów. Wydarzenie odbyło się w Gliwicach, gdzie na czerwonym dywanie nie zabrakło ikon polskiej muzyki rozrywkowej.
Na gali pojawiła się jedna z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia, Julia Wieniawa. I chociaż wszystkie media rozpisują się o kreacji, którą wybrała na ten wieczór, naszej uwadze nie uszły negatywne komentarze, które pojawiły się pod postem TVNu dotyczącym występu wokalistki.
Gala rozdania Fryderyków 2023
W sobotę 22 kwietnia odbyła się 29 edycja rozdania polskich nagród branży muzycznej „Fryderyki”. Nagrody zostały wręczone w aż 23 kategoriach muzyki rozrywkowej, 11 muzyki poważnej oraz 3 w jazzowej. Gala odbyła się w Arenie Gliwice, pojawiły się na niej największe muzyczne ikony z Polski. Najwięcej nominacji (po 6) otrzymali Dawid Podsiadło i Rubens, o jedną mniej dostali Sanah i Mrozu.
Zostały wręczone także specjalne, Złote Fryderyki, które są uznaniem dla całego dorobku artystycznego. Ich laureatami zostali Ewa Bem (wokalistka), Andrzej Korzyński (kompozytor) oraz Tadeusz Strugała (dyrygent).
Gala rozdania Fryderyków 2023: Julia Wieniawa
Przed rozpoczęciem gali gwiazdy pozowały dla fotoreporterów. W tamtym momencie na ustach wszystkich znalazły się takie sławy jak Doda, ubrana w krzykliwą kreację z pasków, czy Ralph Kaminski, szokujący w sukni ślubnej . Największym zaskoczeniem gali okazała się Julia Wieniawa , jednak z zupełnie innego powodu, niż przyciągająca wzrok stylizacja wysadzona kryształkami. Wokalistka wystąpiła na scenie, gdzie zaśpiewała singiel z albumu "Omamy". Jak się okazało, jego wykonanie nie przypadło do gustu Internautom, którzy nie pozostawili na Wieniawie suchej nitki…
Julia Wieniawa w ogniu krytyki: "Kto jej zezwala na te występy"?
Internauci w ostrych słowach wypowiedzieli się o występie Julii Wieniawy w najnowszym poście TVN-u o piosenkarce. bardzo często przewijającym się oskarżeniem w kierunku gwiazdu było rzekome wykonanie utworu w playbacku:
“Świetnie śpiewała z playbecku. Momentami zapominała, że ma mikrofon.”
“To było straszne... Miauczenie z playbacku, masakra” - dodał ktoś inny.
“Kto jej zezwala na te występy, przecież ona zero śpiewu na żywo, tylko playback. Udaje gwiazdę, ale śpiewu ubiorem nie zastąpi, żenująca” stwierdziła komentująca.
“Ładna dziewczyna, tylko dlaczego śpiewa?”
“Julka to mi się tylko kojarzy jak śpiewała Happy Bday dla tatusia w filmie, gdzie jej ojca grał Bogusław Linda.” - Pojawiło się porównanie występu Julii Wieniawy do Sandry, którą zagrała w filmie “Kobiety Mafii” . Bohaterka charakteryzowała się swoim zamiłowaniem do śpiewania, jednak zdecydowanie brakowało jej do tego talentu…
