Rachunek za owoce w supermarkecie go przeraził. Za jeden zapłacił 3 złote, za drugi ten sam 50 złotych
Rachunek, który otrzymał klient po dokonaniu zakupów w znanej sieci z supermarketów, ściął mężczyznę z nóg. Różnica w cenie, za ten sam owoc, wynosiła 47 złotych! Choć absurdalna sytuacja została wyjaśniona, wygląda na to, że powinniśmy lepiej przyglądać się naszym wydatkom. Gdzie doszło do takiej pomyłki?
Rachunek za zakupy czasami potrafi nas naprawdę zaskoczyć. Ale czy jego podejrzanie wysoka suma to wina naszego braku opamiętania i konsumpcjonizmu? Otóż wygląda na to, że nie zawsze. Jeżeli więc rachunek przyprawił was o zawrót głowy, weźcie trzy głębokie wdechy i dokładnie przeanalizujcie paragon jeszcze w sklepie. Może się okazać, że tak jak w przypadku pewnego mężczyzny, szesnastokrotnie podniesiono cenę danego artykułu.
Podejrzanie wysoki rachunek
Podczas wizyty w supermarkecie pan Łukasz postanowił zakupić dwie sztuki egzotycznego owocu, który właśnie znajdował się na wyjątkowej przecenie. Rachunek , który otrzymał przy kasie, znacznie odbiegał od obliczeń mężczyzny . Kiedy zaczął przyglądać się paragonowi, okazało się, że owszem pomelo zostało policzone za trzy złote, ale tylko jedno! Za drugie naliczono już 50 złotych! Jak do tego doszło? Mężczyzna całą sytuacją postanowił podzielić się z portalem Wirtualna Polska .
Owoc za 50 zł!
Owoc za 50 zł wydał się dla klienta dość podejrzaną sprawą. Na szczęście mężczyzna zorientował się, o pomyłce będąc jeszcze w jednym z krakowskich sklepów popularnej sieci. Skąd taka różnica w cenie? Różnica w cenie była wynikiem błędnego kodu, bo jak się okazało – pomelo na wagę zawiera aż dwa kody – producenta oraz kod z wagi. Kod producenta był aktywny, przez co za jeden owoc policzono aż 50 złotych! Taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca.
Pan Łukasz był również zawiedziony podejściem pracowników do całej sytuacji. Mimo że w Punkcie Obsługi Klienta mężczyzna bez problemu otrzymał pieniądze , sklep nie starał się rozwiązać pomyłki, a winą próbowano obarczyć kasjerkę która, jak mówi w rozmowie z Wirtualna Polską oszukany klient , była starszą panią i z pewnością nie zdawała sobie sprawy, z tego co zaszło. Mylić się jest rzeczą ludzką , na myśl jednak nasuwa się pytanie, czemu na kodzie producenta była nabita tak wysoka cena?
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Podczas dokonywania zakupów w sklepach starajmy się zapamiętać ceny produktów. W ten sposób, będzie nam łatwiej zauważyć ewentualny błąd na paragodnie.
Choć pomelo to egzotyczny owoc, 50 zł to z pewnością nie jego cena.
Do pomyłki doszło w jednym ze sklepów sieci Auchan.
ZOBACZ TEŻ:
- Kolor stolca może być pilnym alarmem o Twoim zdrowiu. Jeden z nich świadczy o raku i innych paskudnych chorobach
- Kosmetyczka oszpeciła jej twarz. Lekarze nie mogli dojść, co zrobiono klientce w salonie
- Horoskop indiański zdradza najsilniejsze cechy. Które zwierzę jest twoim duchowym opiekunem?
- Michał Szpak padł ofiarą oszustów. Artysta ostrzega swoich fanów
- Musieli przerwać odcinek z Dagmarą. Śmierć przyszła nagle, dramat
źródło: wiadomosci.wp.pl