„Pytanie na śniadanie”. Widzowie oburzeni po emisji programu, wszystko przez prowadzących. „To w ramach oszczędności?”
Na profilach programu „Pytanie na śniadanie” w mediach społecznościowych pojawił się ostatnio dosyć głośny i niezbyt pochlebny odzew internautów. Poszło o prowadzących, choć to absolutnie nie oni są winni obecnej sytuacji. Co się dokładnie stało?
Reakcję internautów widać szczególnie pod postem mówiący o debiucie Marty Surnik w roli prowadzącej. Obok komentarzy chwalących ją za pierwszy występ jest wiele tych, w których krytykowane są odgórne założenia show.
„Pytanie na śniadanie” wciąż na dworze
Choć mamy już październik, znaczna część ostatnich odcinków programu „Pytanie na śniadanie” wciąż jest nagrywana w studio zewnętrznym. To było świetnym pomysłem na lato, bo pozwalało wczuć się w wakacyjny klimat, ale wydaje się, że przy tak niskich temperaturach wypadałoby już wrócić do siedziby stacji.
Zdarzało się już nawet, że prezenterzy musieli ratować jakimś okryciem gości, którzy nie byli przygotowani na rozmowę na dworze. Sami zresztą prowadzą show w płaszczach czy grubych kurtkach.
Mało tego, w pewnym momencie producenci dostawili nawet około kanap sporych rozmiarów ogrzewacze. Te jednak działają tylko w niewielkim promieniu i dają efekt jedynie wtedy, gdy stoi się blisko nich. Tomasz Kammel i Iza Krzan żartowali nawet, że jedno z tych urządzeń to nowy ulubiony kolega prezenterki, bo ta cały czas jest w niego wtulona.
Internauci krytykują „Pytanie na śniadanie”
Taki stan rzeczy zaczął już nawet zastanawiać widzów. Niektórzy internauci najpierw się z tego stanu rzeczy nabijali. Opatulony kocem Łukasz Nowicki został przez nich przyrównany do rycerza jedi. Wydaje się jednak, że widzom coraz mniej jest do śmiechu, gdyż ci zwyczajnie martwią się o prowadzących , z którymi sympatyzują. Pod wspomnianym wyżej postem pojawiły się bowiem następujące komentarze:
– Ja się dziwię, że oni jeszcze nie schodzą na zapalenie płuc, prowadząc program na otwartym terenie w taki ziąb.
– W październiku poranny program na dworze? To w ramach oszczędności czy testowania prowadzących?
– Za zimno na dworze, żeby prowadzić program.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Pytanie na śniadanie”. Anna Lewandowska nagle przerwała rozmowę i podbiegła do Idy Nowakowskiej. Miała ważny powód
- Siostra Anny Przybylskiej zdążyła się z nią pożegnać. Ze łzami ujawniła, jak wyglądały jej ostatnie chwile
- Rodowicz wyjawiła rodzinną tajemnicę. Nieliczni o tym wiedzieli, jeden gest uratował całą rodzinę