Przykre wieści z domu Roberta Janowskiego. Wiemy, co stało się po przeprowadzce
Robert Janowski bez wątpienia należy do tych postaci z polskiego show-biznesu, które mają w zasadzie samych sympatyków. Choć to niewątpliwie miłe, w skrajnych przypadkach może być wyjątkowo męczące. Wie o tym sam prezenter.
Niedawno przeprowadził się bowiem do nowego domu w spokojnej okolicy. Liczył, że dzięki temu jego problemy się skończą.
Robert Janowski i jego nietypowy problem
Wiele gwiazd ucieka do spokojnych okolic przed blaskiem fleszy. Robert Janowski miał jednak o wiele poważniejszy powód, by zmienić lokalizację. Jak się okazuje, to nie paparazzi go nachodzili, choć z nimi też na pewno miał do czynienia, ale psychofanka!
Jak wytłumaczył Janowski w rozmowie z „Życiem na gorąco”, kobieta jest jego utrapieniem od ponad dekady. Doszło nawet do tego, że wysyłała ona maile z pogróżkami do jego żony. Gdy sprawa zaczęła się robić na tyle poważna, że Janowscy poczuli przed nią strach, udali się do sądu. Sprawę oczywiście wygrali, a wspomniana kobieta dostała zakaz zbliżania się do prezentera. Została także odesłana na leczenie, gdzie stwierdzono u niej zaburzenie, które tłumaczy jej zachowanie. Niestety, pomimo tego problem nie zniknął do końca. Janowski musi więc liczyć, że teraz, gdy osiedlił się w nowym miejscu, wreszcie zazna spokoju.
Pomimo takiej bolączki, prezenter nie daje się wybić z rytmu pracy i wciąż angażuje się w show-biznes. Przecież przez wiele lat, gdy jego problem już występował, prowadził program „Jaka to melodia”. Później z kolei pojawiał się na nagraniach show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, którego był uczestnikiem. Mało tego, wygrał całą poprzednią edycję tego programu. Jak widać, bynajmniej nie oszczędza powodów, przez które pewne osoby mogą go uwielbiać jeszcze bardziej.
Mimo to chce robić swoim problemom na przekór, żyjąc wymarzonym życiem. Przy okazji świętowania swoich ostatnich urodzin zaznaczał, jak bardzo cieszy się z miejsca, w którym się znalazł.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Opczowska nie mogła zapanować nad emocjami w „Pytaniu na śniadanie”. Wszystko tłumaczy „adrenaliną i stresem”
- Małgorzata Tomaszewska pokazała swoją wielką miłość. Są razem dopiero kilka miesięcy
- Koroniewska na łóżku szpitalnym, obok klęczy Dowbor. Do sieci trafiło poruszające zdjęcie sprzed lat
Źródło: pomponik.pl/ Życie na gorąco
