Przeszedł 4 udary, a teraz to. Do mediów wyciekło zdjęcie Tomasza Lisa ze szpitala, lekarze wykryli poważną wadę
Tomasz Lis jest człowiekiem niezwykle aktywnym. Pomimo tego, że regularnie uprawia sport i o siebie dba, problemy zdrowotne mocno się go trzymają. Już przeżył 4 udary, ostatni całkiem niedawno, a dziś poddaje się operacji na serce. Co się stało?
Dziennikarz już wcześniej za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych informował o kłopocie natury kardiologicznej. Czy teraz wreszcie zostanie on rozwiązany?
Tomasz Lis i jego problemy z sercem
Jakiś czas temu Tomasz Lis publikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka, przy okazji którego poinformował, jaką wadę mięśnia sercowego u niego wykryto. Kolokwialnie określił ją mianem dziury, bo to tak naprawdę ubytek w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej.
Jak wczoraj poinformował, dziś czeka go zabieg. Znów opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka i podobnie jak wcześniej, wcale nie wygląda na zmartwionego . Nic dziwnego, w końcu Tomasz Lis przeszedł już tyle, że ma prawo wierzyć w kolejne zwycięstwo swojego organizmu.
Można się spodziewać, że dziennikarz sam poinformuje o przebiegu i efektach operacji, gdy tylko wybudzi się z narkozy. Liczymy, że wszystko odbędzie się według planu.
Tomasz Lis przechodzi rehabilitację
Tomasz Lis teraz będzie musiał dochodzić do siebie po operacji, a wciąż przecież nie zakończył rehabilitacji po czwartym udarze. Niedawno publikował w sieci nagranie , na którym pokazywał, jak wygląda jego codzienna walka o powrót do pełnej sprawności. Udar nieco sparaliżował bowiem jedną stronę jego twarzy , co wpłynęła na umiejętność mówienia.
Jak wówczas wytłumaczył dziennikarz, codziennie poświęca ponad godzinę lub nawet więcej na ćwiczenie wymowy trudnych słów i zwrotów. Dzięki temu jest w stanie nieco rozruszać mięśnie twarzy i cały aparat mowy. Przyznał, że ćwiczeniom sprzyja mundial, bo oglądając mecze, wyłącza komentarz i tym sposobem może spokojnie ćwiczyć, nie tracąc żadnych emocji.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- „Muszę być przy nim”. Joanna Koroniewska w ostatniej chwili wszystko odwołała. Poinformowała o chorobie dziecka