Przerażony Tadeusz Rydzyk przekazał informacje. "Boję się o przyszłość", aż ciarki przechodzą po jego słowach
Ksiądz Tadeusz Rydzyk, znany lepiej dzięki Radio Maryja czy telewizji Trwam sam co prawda politykiem nie jest, ale lubi wypowiadać się na tematy dotyczące zarządzania państwem. Teraz przed wiernymi wypowiedział się na temat nadchodzących wyborów. Ma pewne obawy. Jakie?
Ksiądz Tadeusz Rydzyk - poglądy
Biorąc pod uwagę powołanie Tadeusza Rydzyka, nie może dziwić fakt, że opowiada się za konserwatywnymi partiami, dla których podstawową wartością jest wiara w Boga i Kościół. Nie raz był też publicznie widywany z politykami PiS, na przykład z Antonim Macierewiczem.
fot. KAPiF
Sam jednak zdaje sobie sprawę z tego, że nietaktem byłoby prowadzenie kampanii w imieniu niektórych osób, dlatego z ambony nie mówi wprost o konkretnych osobach czy ugrupowaniach. Maluje jednak słowem na tyle obrazowo, że jego przekaz jest jednoznaczny.
Czarne chmury nad Tadeuszem Rydzykiem. To pierwszy taki problem od latTadeusz Rydzyk zachęca do udziału w wyborach
W trakcie ostatniego wystąpienia Tadeusz Rydzyk znów postanowił nawiązać do polityki. Zaapelował do wiernych, by wypełnili swój obywatelski obowiązek i poszli na wybory. Zasugerował im, by wybierali po katolicku, czyli wskazywali na karcie tych, którzy już swoje obietnice uwiarygodnili czynami.
Co więcej, niejako nawiązując do wypływających ostatnio afer, wspomniał, że nie ma osób bezgrzesznych. Mimo to należy wybierać tych, którzy starają zachowywać się godnie.
Ksiądz Tadeusz Rydzyk ma obawy przed wyborami
Oprócz tego, że Rydzyk zasugerował, na kogo powinno się zagłosować, nawiązał też do tych, których nazwiska powinno się stanowczo na karcie wyborczej omijać. Wspomniał przy tym o tych, “którzy kolaborują z wrogami Polski”.
Przy okazji wyraził też swoje obawy, związane z potencjalnymi wynikami wyborów. Jeśli wygrają nie ci, których uważa za słusznych, według niego będzie bardzo źle. Trzeba przyznać, że duchowny tak opakował swoje przesłanie w słowa, że wierni aż mogli mieć ciarki.
Możemy się już nie podnieść przez wiele lat. Będzie zniewolenie na własne życzenie
fot. KAPiF
Źródło: Super Express
1. Polka weszła na porodówkę i zamarła. Najgorsze było wprost na przeciw niej
2. Polki masowo popełniły błąd zagrażający ich dziecku. Dotyczy niemal każdego, trzeba działać szybko
