Problem z pogrzebem. Zakłady pogrzebowe boją się odbierać ciała zmarłych
Pogrzeb stanowi ryzyko nie tylko dla rodziny, lecz także pracowników, którzy mają kontakt z ciałem i przewożą trumnę. Zakłady pogrzebowe niechętnie zajmują się osobami, które zmarły na koronawirusa. Mają się bać o własne zdrowie, podaje portal kielce.wyborcza.pl.
Szpitale mają zazwyczaj podpisane umowy z zakładami pogrzebowymi, które odbierają zmarłych i zajmują się ceremonią. W dobie pandemii jednak wiele się zmieniło. Jak się okazuje, niektóre firmy nawet odmawiają zajęcia się osobą, która zmarła z podejrzeniem koronawirusa.
Pogrzeb to ryzyko nie tylko dla rodzin
Kontakt z osobą zmarłą na COVID-19, a więc też pogrzeb, również stanowi ryzyko zakażenia i dotyczy nie tylko rodziny, lecz także pracowników , którzy z ciałem mają styczność. Jak się dowiadujemy z portalu kielce.wyborcza.pl , w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach to nie zakłady pogrzebowe, a Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych zajmuje się zmarłymi, u których podejrzewało się zakażenie koronawirusem.
– Takich przypadków było dosłownie kilka. Ale co ważne, obserwujemy, że sytuacja ze strony firm pogrzebowych się zmienia i coraz chętniej chcą współpracować. Wydaje się, że jak każdy one też oswajają się z tymi realiami – cytujemy za portalem wypowiedź rzeczniczki szpitala, Anny Mazur-Kałuży.
- Przyjaciółki zrobiły sobie wspólne zdjęcie. Minęło sporo czasu, zanim zauważyły budzący dreszcze szczegół
- Ministerstwo Zdrowia podjęło ostateczną decyzję. Wchodzi w życie już dzisiaj
- Katarzyna Dowbor do dziś żałuje jednej rzeczy. Temat z przeszłości wciąż do niej powraca, nie miała wyboru
Zakłady pogrzebowe w trudnej sytuacji
Podobno najwięcej trudności przysparza sytuacja, w której zakażenie koronawirusem było podejrzewane, ale nie zdołano go jeszcze potwierdzić. Zakłady pogrzebowe nie wiedzą wówczas, czy stosować dodatkowe zabezpieczenia.
– Gdy wiemy, że zmarły miał podejrzenie koronawirusa, możemy się dodatkowo przygotować. I to robimy – powiedział pan Tomasz Zwolski, pracujący w firmie pogrzebowej w Kielcach, cytat za kielce.wyborcza.pl .
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Zakłady pogrzebowe niechętnie zajmują się zmarłymi na koronawirusa.
ZOBACZ TEŻ:
- Kasjerka Biedronki zakażona koronawirusem. Zaniepokojeni klienci piszą maile
- Tłumy ludzi na deptaku we Włoszech. Wielu bez maseczek, władze są wściekłe
- Jarosław Gowin powiedział, ilu Polaków może zarazić w ciągu kilkunastu miesięcy. Nie uwierzycie
- 3 pary znaków zodiaku, które nigdy nie powinny być razem. Ich związki skończą się katastrofą
- Pamiętacie córkę wójta z „Rancza”? Gdy zobaczycie, jak dziś wygląda Marta Chodorowska, zdębiejecie. Jest piękna
- Dramatyczny apel dyrektora szpitala. Auto wjechało w wózek z 1,5-rocznymi bliźniakami
źródło: kielce.wyborcza.pl