Pożar w apartamentowcu Grażyny Wolszczak, zdjęcia trafiły do sieci. „Nie zostało kompletnie nic”
Grażyna Wolszczak pokazała tragiczny efekt pożaru, który rozpętał się w apartamentowcu, w którym mieszka. Druzgocące nagrania i zdjęcia budzą smutek. Same zgliszcza, nie zostało kompletnie nic. Gwiazda wszystko zrelacjonowała.
Jeszcze w ubiegłym roku Grażyna Wolszczak z dumą pokazywała reporterom swoje mieszkanie. Gwiazda seriali „Na wspólnej” i „Pierwsza miłość” wraz ze swoim partnerem, Cezarym Harasimowiczem zajęła apartament w jednym z nowoczesnych, warszawskich wieżowców.
Aktorka z dumą pokazywała gościom swoją kolekcję sztuki, ściany ozdobione plakatami i obrazami. Z pewnością nie sądziła, że zaledwie rok później ponad wystrój i dodatki będzie przekładać ubezpieczenie.
Pożar w apartamentowcu. Grażyna Wolszczak pokazała druzgocący obraz zniszczeń
W środę na profilu społecznościowym gwiazdy pojawił się nagły wpis. Grażyna Wolszczak na Instagramie udostępniła zdjęcie apartamentowca, w którym mieszka. Z okien wydobywał się dym, dodane nagranie pokazywało wozy strażackie i karetkę pogotowia na sygnale. Wokół pełno było funkcjonariuszy i ratowników.
Okazało się, że w budynku, zaledwie dwa piętra pod lokalem aktorki, na poziomie 8. wybuchł pożar. Płomienie strawiły mieszkanie zajmowane przez matkę z małym dzieckiem. Na jednym ze zdjęć widać doszczętnie spalone pomieszczenia i osmalone ściany. Trudno uwierzyć, że jeszcze rankiem tego samego dnia w tym miejscu toczyło się normalne życie.
Grażyna Wolszczak była przerażona. Wyciągnęła także bardzo szybkie i dość oczywiste wnioski, z którymi wyszła do fanów, apelując o to, by zatroszczyli się o swoje bezpieczeństwo.
– Ubezpieczacie się? To nie jest post sponsorowany, to samo życie niestety! Pożar wybuchł przedwczoraj w moim domu, dwa piętra niżej… A sąsiadka — matka z małym dzieckiem — może liczyć tylko na ubezpieczyciela, że rzetelnie oszacuje straty i sprawnie dokona wypłaty. A nie zostało kompletnie nic, nawet elektrykę trzeba będzie pruć. Dbajcie o siebie! Z sąsiedzkich pogaduszek na dole (podczas akcji gaszenia, a potem oddymiania) wynikało, że nie wszyscy ubezpieczyli swoje mieszkania – napisała.
W najnowszej relacji Grażyna Wolszczak dała do zrozumienia, że osobiście już zadbała o swoje sprawy i wizyty w bankach ma za sobą.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Małgorzata Tomaszewska o postawie Marty Manowskiej po śmierci Krzysztofa Pachuckiego z „Rolnik szuka żony”
- Katarzyna Dowbor zaczyna dzień od nietypowej czynności. Codziennie musi wstawać o świcie
- Ewa Szykulska przerywa milczenie ws. swojego stanu. Co dzieje się za zamkniętymi drzwiami?