Poszukiwania Jacka Jaworka trwają. Mieszkańcy Borowców boją się o swoje życie

Jacek Jaworek żyje? Mieszkańcy Borowców obawiają się o swoje życie

Dziennikarze Faktu wybrali się pod Częstochowę, by porozmawiać z sąsiadami zamordowanej przez Jacka Jaworka rodziny. Część z nich nie ukrywa obaw o własne życie, gdyż 52-latek wie o nich wszystko. Są przekonani, że morderca w dalszym ciągu żyje.

– Jak się nie bać? Zanim zabił swoją rodzinę, mówił, że nas wszystkich powystrzela – powiedziała dla tabloidu krewna zamordowanych.

Policjanci i detektywi nie wykluczają, że Jaworek popełnił samobójstwo, jednak w dalszym ciągu nie ma ani jednego śladu, który mógłby potwierdzić tę tezę. Kuzynka mordercy mówi, że razem z rodziną nie wychodzą poza ogrodzenie swojego domu, a on sam jest człowiekiem, który nie zrobiłby sobie krzywdy.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

– On czyta gazety, internet. On wie o nas wszystko. Gdzieś się ukrywa… Kto wie, czy na Ukrainie go nie ma? Gdyby chciał popełnić samobójstwo, zrobiłby to przed domem. Zabił brata i jego rodzinę, czy jest jeszcze coś gorszego? A nie zrobił tego, gdy wybiegł z domu – dodaje Pani Henryka.

Kobieta zdradziła, że 13-letni Gianni, który jako jedyny przeżył masakrę, nie mieszka już na wsi i ma zapewniony stały policyjny nadzór. Sąsiedzi są zdruzgotani i próbują odbudować swoją psychikę, jednak nie jest łatwo.

Przypomnijmy, że za Jackiem Jaworkiem wysłany został list gończy oraz Europejski nakaz aresztowania. Za wskazanie miejsca pobytu mężczyzny lub jego ciała przewidziana jest nagroda 20 tys. złotych.

Zobacz zdjęcie:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
2. Wiśniewski kompletnie łysy. Internauci zbierają szczęki z podłogi na jego widok
3. Córka poinformowała o nagłej śmierci. Artysta zmarł we śnie

Źródło: wiadomosci.radiozet.pl